II K 978/24 - wyrok Sąd Rejonowy w Nowym Sączu z 2024-11-28
Sygn. akt II K 978/24
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 28 listopada 2024 roku
Sąd Rejonowy w Nowym Sączu, II Wydział Karny, w składzie:
Przewodniczący: Sędzia Dominik Mąka
Protokolant: Karolina Rzeszowska - Świgut
przy udziale przedstawiciela oskarżyciela posiłkowego (...) w K. S. Ś.
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 28 listopada 2024 roku
sprawy J. K. córki L. i Z. z domu K.
urodzonej (...) w S.
oskarżonej o to, że:
w okresie od nieustalonego dnia lutego 2024 roku do dnia 13 marca 2024 roku w miejscowości K. woj. (...) znęcała się nad kocicą rasy brytyjskiej długowłosej oraz czterema kociętami rasy brytyjskiej długowłosej poprzez utrzymywanie w/w zwierząt w stanie nieleczonej choroby w wyniku czego nastąpił zgon kocicy oraz trzech kociąt rasy brytyjskiej długowłosej
tj. o przestępstwo z art. ust. 1a w zw. z art. 6 ust. 2 pkt 10 ustawy o ochronie zwierząt
I. przyjąwszy, iż J. K. w okresie od nieustalonego dnia lutego do dnia 13 marca 2024 roku w (...) znęcała się nad trzema kociętami rasy brytyjskiej długowłosej poprzez utrzymywanie w/w zwierząt w stanie nieleczonej choroby, w wyniku czego nastąpił zgon dwóch z nich oraz zagrożenie życia trzeciego z kociąt, co realizowało znamiona przestępstwa stypizowanego w art. 35 ust. 1a ustawy o ochronie zwierząt na podstawie art. 66 § 1 k.k. w zw. z art. 67 § 1 k.k. warunkowo umarza postępowanie karne przeciwko J. K. na okres próby wynoszący 2 (dwa) lata;
II. na podstawie art. 67 § 3 k.k. orzeka wobec oskarżonej J. K. świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w kwocie 1500 (tysiąca pięciuset) złotych;
III. na podstawie art. 629 k.p.k. w zw. z art. 627 k.p.k. zasądza od J. K. na rzecz (...) w K. kwotę 1200 (tysiąca dwustu) złotych tytułem wydatków poniesionych przez oskarżyciela posiłkowego w toku procesu;
IV. na podstawie art. 627 k.p.k. zasądza od oskarżonej J. K. na rzecz Skarbu Państwa kwotę 60 (sześćdziesięciu) złotych tytułem opłaty oraz kwotę 588,56 (pięciuset osiemdziesięciu ośmiu, 56/100) złotych tytułem wydatków tymczasowo poniesionych w toku procesu.
UZASADNIENIE |
||||||||||||||
|
Formularz UK 1 |
Sygnatura akt |
II K 978/24 |
||||||||||||
|
Jeżeli wniosek o uzasadnienie wyroku dotyczy tylko niektórych czynów lub niektórych oskarżonych, sąd może ograniczyć uzasadnienie do części wyroku objętych wnioskiem. Jeżeli wyrok został wydany w trybie art. 343, art. 343a lub art. 387 k.p.k. albo jeżeli wniosek o uzasadnienie wyroku obejmuje jedynie rozstrzygnięcie o karze i o innych konsekwencjach prawnych czynu, sąd może ograniczyć uzasadnienie do informacji zawartych w częściach 3–8 formularza. |
||||||||||||||
|
USTALENIE FAKTÓW |
||||||||||||||
|
1.Fakty uznane za udowodnione |
||||||||||||||
|
Lp. |
Oskarżony |
Czyn przypisany oskarżonemu (ewentualnie zarzucany, jeżeli czynu nie przypisano) |
||||||||||||
|
1.1.1. |
J. K. |
od nieustalonego dnia lutego 2024 roku do dnia 13 marca 2024 roku w (...) znęcała się nad trzema kociętami rasy brytyjskiej długowłosej poprzez utrzymywanie w/w zwierząt w stanie nieleczonej choroby, w wyniku czego nastąpił zgon dwóch z nich oraz zagrożenia życia trzeciego z kociąt. |
||||||||||||
|
Przy każdym czynie wskazać fakty uznane za udowodnione |
Dowód |
Numer karty |
||||||||||||
|
J. K. od 2022 roku w miejscu swojego zamieszkania tj. w (...) prowadziła hodowle kotów rasowych. J. K. od października 2022 roku była członkiem (...). |
Protokół oględzin miejsca zdarzenia wraz z materiałem poglądowym k. 18-63 Wyjaśnienia J. K. k. 136, k. 115 Informacja od Stowarzyszenia |
|||||||||||||
|
Oskarżona J. K. mieszka wraz z mężem, teściową i dwójką małoletnich dzieci w domu jednorodzinnym. Młodsze dziecko oskarżonej przyszło na świat w październiku 2023 roku. Natomiast starszy syn wymaga wzmożonej opieki z uwagi na stwierdzony u niego (...). Mąż oskarżonej pracuje jako kurier, w związku z powyższym jego obecność w domu jest bardzo ograniczona. |
Wyjaśnienia J. K. k. 136, k. 115 Notatka o oskarżonej k 137-138 |
|||||||||||||
|
W prowadzonej przez J. K. hodowli 20 lutego 2024 roku doszło do porodu. W trakcie tego porodu roczna kocica rasy brytyjskiej długowłosej urodziła czwórkę kociąt. Jedno z tych kociąt padło około dobę po porodzie. |
Częściowo zeznania świadka S. Ś. k. 3-5 , k. 176-177 Protokół oględzin miejsca zdarzenia wraz z materiałem poglądowym k. 18-63 Karta informacyjna leczenia kocicy k. 46 Wyjaśnienia J. K. k. 136, k. 115 Notatka o oskarżonej k 137-138 |
|||||||||||||
|
Uwagę J. K. zwróciło utrzymujące się krwawienie z dróg rodnych owej znajdującej się w połogu kotki. W związku z powyższym oskarżona udała się do weterynarza J. S., który zlecił stosowanie wobec kocicy farmakoterapii. |
Karta informacyjna leczenia kocicy k. 46 Wyjaśnienia J. K. k. 136, k. 115 |
|||||||||||||
|
J. K. stosowała się do zaleceń wydanych przez J. S.. Niemniej w tym czasie doszło do gwałtownego pogorszenia się stanu zdrowia urodzonych w lutym kociąt. J. K. pomimo tego, iż pierwsze z kociąt padło dzień po porodzie, a stan zdrowia kolejnych pogarszał się, nie udała się z tymi kociętami do weterynarza, koncentrując swoją uwagę na kontynuowaniu terapii dorosłej kocicy oraz wykonywaniu własnych obowiązków domowych i opiekuńczo – wychowawczych. |
Pośrednio zeznania świadka S. Ś. k. 3-5 , k. 176-177 Protokół oględzin miejsca zdarzenia wraz z materiałem poglądowym k. 18-63 Wyjaśnienia J. K. k. 136, k. 115 Opinia K. W. k. 124-125 |
|||||||||||||
|
Pomiędzy 23 lutego 2024 roku, a 1 marca 2024 roku zmarło kolejne dwoje kociąt, urodzonych w lutym 2024 roku. Kocięta te nigdy nie zostały poddane opiece weterynaryjnej. Do tego 29 lutego 2024 roku doszło do pęknięcia sutka u znajdującej się w połogu kocicy. W wyniku tego pęknięcia u tego kota powstała dość dużej wielkości rana otwarta. J. K. jeszcze tego samego dnia nagrała film, w którym przedstawiła ową ranę i przesłała do koleżanki z prośbą o udzielenie porady odnośnie dalszego postępowania. |
Nagranie (...) k. 16 Protokół oględzin płyty Cd k. 64-74 Opinia K. W. k. 124-125 Wyjaśnienia J. K. k. 136, k. 115 |
|||||||||||||
|
1 marca 2024 roku J. K. z uwagi na stan kocicy udała się z nią po raz kolejny do weterynarza. Tym razem oskarżona odwiedziła gabinet K. B.. K. B. po obejrzeniu owej rany, stwierdził, iż zachodzi podejrzenie nowotworu wymienia. W związku z powyższym weterynarz podał kocicy antybiotyk, zlecając kolejne wizyty w celu podania tego środka w kolejnych dniach. |
Nagranie (...) k. 16 Zeznania K. B. k. 121, k. 175-176 Opinia K. W. k. 124- Wyjaśnienia J. K. k. 136, k. 115 |
|||||||||||||
|
J. K. zastosowała się do zaleceń K. B. i w następnych dniach odwiedzała jego gabinet w celu iniekcji owego lekarstwa. Niemniej jednak pomimo wdrożonej procedury leczniczej przedmiotowa kocica zmarła około 4 marca 2024 roku. |
Zeznania K. B. k. 121, k. 175-176 Wyjaśnienia J. K. k. 136, k. 115 |
|||||||||||||
|
Po śmierci kocicy, ostatnie z urodzonych w lutym kociąt zostało przekazane pod opiekę innej kocicy zamieszkującej w tej hodowli, która posiadała jednak sporo starsze kocięta. W związku z powyższym ocalałe kocię nie potrafiło odnaleźć się w tej sytuacji. J. K. mimo pogarszającego się stanu zdrowia tego kocięta w dalszym ciągu nie udała się z nim do weterynarza. Oskarżona nie wdrożyła również szczególnych starań, aby pomóc temu kocięciu w bieżącym funkcjonowaniu, odżywaniu. W wyniku tych zaniedbań jego stan pogarszał się. |
Zeznania świadka S. Ś. k. 3-5 , k. 176-177 Opinia K. W. k. 124-125 Wyjaśnienia J. K. k. 136, k. 115 |
|||||||||||||
|
12 marca 2024 roku (...) w wyniku anonimowego donosu powzięło informacje o możliwości znęcania się przez J. K. nad kotami znajdującymi się w prowadzonej przez nią hodowli. Po tym zawiadomieniu przedstawicielka (...) w K. S. Ś., niezwłocznie, a to 13 marca 2024 roku udała się wraz z funkcjonariuszami policji na kontrolę owej hodowli. W trakcie tej interwencji J. K. pisemnie zrzekła się własności owego kocięta, które znajdowało się wówczas w złym stanie zdrowia. |
Zeznania świadka S. Ś. k. 3-5 , k. 176-177 Nagranie (...) k. 16 Protokół oględzin miejsca zdarzenia wraz z materiałem poglądowym k. 18-63 Dokumentacja medyczna odebranego kocięta k. 79-80 Oświadczenie o zrzeczeniu się własności kocięta k. 88 Opinia K. W. k. 124- Wyjaśnienia J. K. k. 136, k. 115 |
|||||||||||||
|
J. K. ma 37 lat. Oskarżona jest mężatką, z którego związku posiada dwójkę dzieci. Oskarżona posiada wykształcenie średnie techniczne, z zawodu jest masażystą. Aktualnie oskarżona jest osobą bezrobotną, pozostającą na utrzymaniu męża. Oskarżona J. K. nie leczyła się psychiatrycznie, neurologicznie ani odwykowo. Oskarżona nie jest właścicielką nieruchomości. Oskarżona nie posiada także wartościowych rzeczy ruchomych. J. K. jest osobą niekaraną. Przeciwko oskarżonej nie toczą się inne postępowania karne. |
Wyjaśnienia J. K. k. 136, k. 115 Notatka o oskarżonej k 137-138 (...) k. 171 |
|||||||||||||
|
1.Fakty uznane za nieudowodnione |
||||||||||||||
|
Lp. |
Oskarżony |
Czyn przypisany oskarżonemu (ewentualnie zarzucany, jeżeli czynu nie przypisano) |
||||||||||||
|
1.2.1. |
||||||||||||||
|
Przy każdym czynie wskazać fakty uznane za nieudowodnione |
Dowód |
Numer karty |
||||||||||||
|
OCena DOWOdów |
||||||||||||||
|
1.Dowody będące podstawą ustalenia faktów |
||||||||||||||
|
Lp. faktu z pkt 1.1 |
Dowód |
Zwięźle o powodach uznania dowodu |
||||||||||||
|
Wyjaśnienia J. K. |
J. K. będąc słuchaną w charakterze podejrzanej stanowczo nie przyznała się do zarzucanych jej czynów, korzystając z prawa do odmowy składania wyjaśnień. Oskarżona zmieniła nieco linie obrony w postępowaniu jurysdykcyjnym. Wówczas to J. K. przyznała się do znęcania nad kociętami. W tym zakresie J. K. przyznała, iż faktycznie dopuściła się zaniedbań w opiece nad kociętami, gdyż swoją uwagę skupiła na stanie zdrowia kocicy. Oskarżona usprawiedliwiając swoją postawę zwróciła uwagę, iż sama w tym czasie była zajęta opieką nad kilkumiesięczną córką. Do tego J. K. wskazała, iż jej starszy syn jest osobą niepełnosprawną intelektualnie – (...), co obliguję ją do wzmożonej opieki nad nim. Oskarżona na końcu przewodu sądowego zdecydowała się złożyć wyjaśnienia. W tychże oświadczenia procesowych J. K. przekazała, iż 20 lutego doszło do porodu w jej hodowli, w wyniku, którego przyszło na świat 4 kocięta rasy brytyjskiej długowłosej. Oskarżona podała, iż pierwsze z kociąt umarło około doby po narodzinach. Oskarżona nie negowała, iż pomimo śmierci pierwszego z kociąt nie udała się z kolejnymi do weterynarza, w sytuacji pogorszenia się stanu ich zdrowia, co skutkowało zgonem kolejnych 2 kociąt do końca lutego 2024 roku. Jednocześnie J. K. zaprzeczyła jakoby miała się znęcać nad dorosłą kocicą poprzez utrzymywanie jej w stanie nieleczonej choroby. W tym zakresie oskarżona zwróciła uwagę, iż była z tą kocicą już 23 lutego u weterynarza i aplikowała zaordynowane jej lekarstwa. Oskarżona wskazała również, iż przedmiotowy film, który przyczynił się do ujawnienia tej sprawy nagrała w celu zasięgnięcia porady koleżanki, gdyż dostrzegła u swojej kotki ranę otwartą w okolicach wymion. J. K. zaznaczyła przy tym, iż już 1 marca udała się z tym przypadkiem do innego weterynarza tj. K. B.. Co więcej J. K. przekazała, iż była u tego weterynarza na wizytach kontrolnych. Natomiast zaprzestanie tych wizyt- uwypuklone w treści opinii K. W. J. K. tłumaczyła śmiercią kota. Oskarżona podała, iż po śmierci kocicy ostatnie z ocalałych kociąt przekazała pod opiekę innej kocicy, a następnie w trakcie kontroli zrzekła się jego własności. Sąd Rejonowy uznał wyjaśnienia J. K. za wiarygodne i mające oparcie w przeprowadzonym przez Sąd postępowaniu dowodowym. W pierwszej kolejności należy odnieść się do głównej osi sporu tego procesu, a to rzekomym znęcaniu się nad dorosłą kocicą. W tym kontekście wyjaśnienia złożone przez J. K. korespondują z zeznaniami złożonymi przez K. B., który potwierdził wizyty oskarżonej w prowadzonym przez siebie gabinecie. Do tego także fakt wcześniejszej wizyty oskarżonej u J. S. został wykazany poprzez powstałą wówczas dokumentacje medyczną. Trzeba także spostrzec, iż wyjaśnienia J. K. opisujące motywy nagrania owego filmu korespondują z datą następnej wizyty u K. B.. Następnie wskazać należy, iż oskarżyciele nie przedstawili żadnego kontr dowodu przeciwstawiającego się twierdzeniom oskarżonej odnośnie daty śmierci kocicy, a także poszczególnych z nowonarodzonych kociąt. Co więcej śmierć pierwszego z kociąt w trakcie doby po urodzeniu jest wykazana poprzez kartę informacyjną wystawioną przez weterynarza J. S.. Nie sposób jest więc podważyć twierdzeń oskarżonej w tym zakresie. Okoliczność ta ma istotne znaczenie w kontekście kształtu skargi oskarżycielskiej, gdzie zarzucono oskarżonej znęcanie się nad wszystkimi kociętami, podczas gdy postulowane w opinii K. W. modelowe zachowanie hodowcy miało sprowadzać się do niezwłocznego zbadania kociąt, który to obowiązek miał aktualizować się po śmierci pierwszego z nich. Brak jest także dowodów podważających wyjaśnienia J. K. w zakresie działań podjętych przez nią w stosunku do jedynego z ocalałych kociąt. Oskarżyciele w tym zakresie nie potrafili przestawić żadnych dowodów, poza złym stanem zdrowia kocięta w momencie jego zrzeczenia się przez oskarżoną. Oskarżyciele nie wykazali także pierwotnych twierdzeń zawartych w zawiadomieniu, iż na świat z tego porodu miała przyjść większa ilość kociąt. Owe twierdzenia są całkowicie gołosłowne i nie mają oparcia w jakimkolwiek materiale dowodowym. Wreszcie Sąd Rejonowy zwrócił uwagę, iż twierdzenia oskarżonej odnośnie jej trudnej sytuacji osobistej są zgodne z zasadami doświadczenia życiowego i mogły w pewien sposób limitować stopień zawinienia tego czynu. Wyjaśnień złożonych przez J. K. nie mogły podważyć również zeznania świadka S. Ś.. Świadek była bowiem uczestnikiem jedynie kontroli z 13 marca 2024 roku i uzyskana przez nią w sposób bezpośredni wiedza, ograniczała się do stanu zdrowia zrzeczonego kocięta. Okoliczność ta zresztą nie była podważana w wyjaśnieniach składanych przez J. K., która przyznała, iż zaniechała należytej opieki nad kociętami, koncentrując się na próbie leczenia kocicy. S. Ś. nie posiadała nadto istotnych informacji pozwalających zanegować twierdzenia oskarżonej odnośnie daty śmierci poszczególnych zwierząt. To wszystko sprawiło, iż Sąd Rejonowy ocenił, iż wyjaśnienia złożone przez J. K. na rozprawie głównej są wiarygodne. Co więcej z uwagi na bardzo ubogi materiał dowodowy w tej sprawie, rzeczone wyjaśnienia często są jedynym dowodem pozwalającym poczynić relewantne ustalenia faktyczne, chociażby w zakresie czasu śmierci poszczególnych zwierząt. |
|||||||||||||
|
Zeznania K. B. |
Sąd Rejonowy uznał za wiarygodne zeznania złożone przez świadka K. B.. Świadek ten jest osoba obcą dla stron tego procesu, który nie miał żadnego interesu w składaniu nieprawdziwych oświadczeń wiedzy. Przeciwnie jako osoba posiadająca wiedzę specjalną z zakresu weterynarii potrafił w sposób rzeczowy ocenić stan zdrowia kocicy, przebieg jej leczenia. W tym miejscu Sąd Rejonowy oczywiście dostrzega pewną niespójność w relacji świadka odnoszącej się do ilości wizyt kontrolnych w jego gabinecie. Jednak fakt ten w żaden sposób nie może dowodzić ułomności zeznań tego świadka. Owa omyłka jest łatwo tłumaczalna z uwagi na dość długi okres czasu jaki upłynął pomiędzy inkryminowanym zdarzeniem, a rozprawą sądową. Sąd tę rozbieżność rozstrzygnął na korzyść wcześniej złożonych depozycji, z uwagi na lepszą pamięć świadka w chwili składania tamtych oświadczeń wiedzy. Brak wiedzy świadka K. B. odnośnie daty śmierci kocicy, nie może wpływać negatywnie na ocenę wiarygodności wyjaśnień złożonych przez J. K., gdyż logicznym jest, iż wobec śmierci kotki, oskarżona zaniechała dalszych wizyt z nią u weterynarza. Odnotować trzeba brak wiedzy świadka odnośnie stanu zdrowia kociąt, co świadczy tylko o tym, iż oskarżona nie konsultowała z nim ich stanu zdrowia, co powinna zrobić wg wskazań biegłej K. W. po śmierci pierwszego z kociąt. Zeznania K. B. należy ocenić jako wyważone, rzeczowe. Świadek precyzyjnie odpowiadała na zadawane mu pytania. Swoje odpowiedzi świadek dokładnie argumentował. Świadek nie unikał udzielania odpowiedzi wprost, nie kluczył, lecz odpowiadał precyzyjnie. Zarazem zeznania K. B. nie zostały skutecznie zakwestionowane przez inne przeprowadzone w tym postępowaniu dowody, Zeznania te były zarazem koherente z wyjaśnieniami złożonymi przez J. K.. Przedmiotowe oświadczenia wiedzy jawią się również jako jasne, spójne, logiczne oraz zgodne z zasadami doświadczenia życiowego. To wszystko sprawiło konieczność uznania ich za wiarygodne i przydatne w procesie rekonstrukcji stanu faktycznego tej sprawy. |
|||||||||||||
|
Zeznania S. Ś. |
Sąd Rejonowy jako wiarygodne uznał również zeznania świadka S. Ś.. Świadek ten precyzyjnie opisał w jakich okolicznościach dowiedział się o rzekomym znęcaniu się nad zwierzętami przez oskarżoną. S. Ś. zarówno podczas rozprawy jak i w trakcie postępowania przygotowawczego dokładnie opisała przebieg przeprowadzonej przez nią interwencji. Rzeczone depozycje w tym zakresie korespondują z protokołem oględzin z miejsca zdarzenia, sporządzonym wówczas materiałem poglądowym, a także dokumentacją medyczną ocalałego kocięta. Zeznania S. Ś. są również zbieżne z nagraniami z kamer nasobnych interweniujących wówczas funkcjonariuszy policji. W aspekcie opisania stanu zdrowia zrzeczonego kota, zeznania S. Ś. są bardzo emocjonalne, co jednak nie może prowadzić do ich apriorycznego zanegowania, zwłaszcza że ich treść jest w dużej mierze potwierdzona poprzez dokumentacje medyczną. Sąd Rejonowy ocenił przy tym, iż pomimo wiarygodności zeznań S. Ś., ich przydatność dla tego postępowania kształtuje się na stosunkowo niskim poziomie. Świadek ta nie posiadała bowiem wiedzy odnośnie kluczowych okoliczności tego postępowania, a to dat śmierci poszczególnych zwierząt, a także sposobu leczenia kocicy przez oskarżoną J. K.. W tym zakresie świadek powielała jedynie gołosłowne informacje przekazane jej przez informatora (...). Jednocześnie S. Ś. zeznając na rozprawie nie zanegowała twierdzeń faktycznych zawartych w wyjaśnieniach J. K. odnośnie opieki i leczenie wdrożonego u dorosłej samicy. Zarazem oceniane zeznania są spójne – pozbawione wewnętrznych sprzeczności. Stąd też Sąd Rejonowy ustalając stan faktyczny, susbsydiarnie korzystał z zeznań złożonych przez świadka S. Ś.. |
|||||||||||||
|
Opinia biegłej weterynarz |
Sąd Rejonowy częściowo posiłkował się danymi zawartymi w opinii biegłej z zakresu weterynarii K. W.. W ocenie Sądu pomimo wyszczególnionych niżej mankamentów tej opinii brak było zasięgania opinii uzupełniającej bądź też opinii innego biegłego. Sąd Rejonowy nie powziął wątpliwości odnośnie bezstronności biegłej, czy też poziomu posiadanej przez biegłą wiedzy specjalnej z zakresu weterynarii. Odnosząc się do tej opinii należy wspomnieć, iż opinia ta jest opinią lakoniczną. Co istotne biegła sporządzając tę opinie opierała się na niczym niewykazanych przypuszczeniach. Sporne w tym procesie było bowiem udzielenie odpowiedzi na pytanie czy J. K. utrzymywała zwierzę w stanie nieleczonej choroby. Biegła udzielając odpowiedzi pozytywnej na to pytanie, wskazała iż oskarżona dopuściła się owego przykładu znęcania nad zwierzętami dopiero wówczas gdy samowolnie przerwała leczenie zaordynowane przez weterynarza K. B.. Problem w tym, iż zgromadzony materiał dowodowy nie pozwolił potwierdzić tego faktu. Żaden z przeprowadzonych dowodów nie pozwolił bowiem zakwestionować wyjaśnień J. K., iż owo zaprzestanie leczenia było skutkiem śmierci kota około 4 marca 2024 roku. Brak jest dowodu podważającego to twierdzenie faktyczne oskarżonej. W związku z powyższym biegła w opinii pisemnej postawiła oskarżonej zarzut zachowania, które nie miało miejsca. Co ważne wobec wcześniejszych wizyt oskarżonej u 2 różnych weterynarzy, nie można twierdzić, że stan utrzymywania kocicy w nieleczonej chorobie mógł mieć miejsce wcześniej, aniżeli 4 marca 2024 roku. Odnosząc się do drugiej części opinii, gdzie zarzuca się oskarżonej znęcania nad kociętami, należy wskazać, iż J. K. nie zanegowała stawianych tu jej zarzutów. Oskarżona przyznała, iż z uwagi na trudną sytuacje osobistą zaniechała należytej staranności o los kociąt, gdzie jak wynika z opinii K. W. oskarżona winna poddać kocięta badaniu, leczeniu weterynaryjnemu po śmieci pierwszego z kociąt, co nastąpiło około doby po porodzie. J. K. nie kwestionowała także wniosków odnoszących się do stanu zdrowia tego zrzeczonego kota w dniu 13 marca 2024 roku. Opinia ta nie spotkała się również z zarzutami ze strony oskarżyciela posiłkowego. Odnosząc się jeszcze do rzekomego znęcania się nad kocicą, jako zupełną aberrację, należy ocenić wniosek końcowy biegłej, iż oskarżona celowo nie poddała leczeniu kotki, co jest w realiach tej sprawy kontrfaktyczne. Zarazem istotna szczupłość materiału dowodowego w tej sprawie i brak realne możliwości podważenia wyjaśnień oskarżonej odnośnie czasokresu śmierci dorosłej kocicy sprawił, iż brak było potrzeby dopuszczenia dowodu z opinii innego biegłego. Natomiast rzeczona opinia była przydatna do wykazania znęcania się J. K. nad nowonarodzonymi kociętami, poprzez pozbawienie ich wymaganego leczenia, którego potrzeba ujawniła się po śmierci pierwszego z kociąt. Owo stwierdzenie nie było przy tym kwestionowane przez oskarżoną i jej obrońcę. Wypada przy tym wskazać, iż zachowując tok myślowy biegłej oskarżonej można było zarzucić znęcanie się nad 3 z 4 urodzonych wówczas kociąt, gdyż jak wykazała biegła obowiązek otoczenia pozostałych kociąt opieką weterynaryjną miał się zaktualizować dopiero po śmierci pierwszego z kociąt. W związku z powyższym Sąd Rejonowy posiłkował się opinią K. W. w zakresie jakim biegła wykazała umyślne zaniechanie w opiece nad nowonarodzonymi kociętami. |
|||||||||||||
|
oględziny miejsca zdarzenia wraz z materiałem poglądowym, nagrania na płycie (...), pismo z (...), dokumentacje medyczna – zrzeczonego kocięta, czy też notatka o oskarżonej, zaświadczenie o stanie majątkowym, (...). |
Sąd Rejonowy uznał także za wiarygodne i przydatne dla poczynienia ustaleń faktycznych także pozostałe dowody dołączone do aktu oskarżenia tj. przede wszystkim oględziny miejsca zdarzenia wraz z materiałem poglądowym, nagrania na płycie (...), pismo z (...), dokumentacje medyczna – zrzeczonego kocięta, czy też notatka o oskarżonej, zaświadczenie o stanie majątkowym, (...). Przedmiotowe dokumenty zostały sporządzone w sposób przewidziany w obowiązujących przepisach prawa, przez osoby do tego kompetentne. Nadto żadna ze stron procesu w żaden sposób nie podważała zawartych w nich informacji. Stąd też Sąd Rejonowy uznał powyższe dokumenty za wiarygodne i przydatne dla ustalenia stanu faktycznego w niniejszym procesie. |
|||||||||||||
|
1.Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów |
||||||||||||||
|
Lp. faktu z pkt 1.1 albo 1.2 |
Dowód |
Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu |
||||||||||||
|
Zeznania G. i M. K. |
Wobec skorzystania przez G. i M. K. z prawa do odmowy składania zeznań, ich zeznania złożone w toku dochodzenia nie mogły stanowić materiału dowodowego w niniejszej sprawie. |
|||||||||||||
|
PODSTAWA PRAWNA WYROKU |
||||||||||||||
|
Punkt rozstrzygnięcia z wyroku |
Oskarżony |
|||||||||||||
|
☒ |
3.1. Podstawa prawna skazania albo warunkowego umorzenia postępowania zgodna z zarzutem |
I |
J. K. |
|||||||||||
|
Zwięźle o powodach przyjętej kwalifikacji prawnej |
||||||||||||||
|
J. K. została oskarżona o to, że w okresie od nieustalonego dnia lutego 2024 roku do dnia 13 marca 2024 roku w miejscowości K. woj. (...) znęcała się nad kocicą rady brytyjskiej długowłosej oraz czterema kociętami rasy brytyjskiej długowłosej poprzez utrzymywanie w/w zwierząt w stanie nieleczonej choroby w wyniku czego nastąpił zgon kocicy oraz trzech kociąt rasy brytyjskiej długowłosej tj. o przestępstwo z art. 35 ust. 1a w zw. z art. 6 ust. 2 pkt 10 ustawy o ochronie zwierząt. W pierwszej mierze należało zaznaczyć, że Sąd Rejonowy w niniejszym postępowaniu był związany zakresem skargi oskarżyciela publicznego. Zatem wobec wyszczególnienia konkretnego sposobu znęcania się oskarżonej Sąd Rejonowy dokonał prawno karnego wartościowania wymienionych w akcie oskarżenia zachowań wobec wyeksponowanych w tej skardze zwierząt. Kolejno należy przypomnieć, że oskarżonemu zarzucono popełnienie występku opisanego w art. 35 ust. 1 a ustawy o ochronie zwierząt. Wedle tego przepisu karze do 3 lat pozbawienia wolności dopuszcza się ten, kto znęca się nad zwierzęciem. W tym miejscu konieczne jest podkreślenie, iż odmiennie niż w przypadku znęcania – stypizowanego w art. 207 k.k. – pojęcie znęcania na gruncie ustawy o ochronie zwierząt posiada swoją własną definicje legalną, zawartą w art. 6 ust. 2 tego aktu prawnego. Zgodnie z tym obszernym przepisem Przez znęcanie się nad zwierzętami należy rozumieć zadawanie albo świadome dopuszczanie do zadawania bólu lub cierpień, a w szczególności: umyślne zranienie lub okaleczenie zwierzęcia, niestanowiące dozwolonego prawem zabiegu lub procedury w rozumieniu art. 2 ust. 1 pkt 6 ustawy z dnia 15 stycznia 2015 r. o ochronie zwierząt wykorzystywanych do celów naukowych lub edukacyjnych, w tym znakowanie zwierząt stałocieplnych przez wypalanie lub wymrażanie, a także wszelkie zabiegi mające na celu zmianę wyglądu zwierzęcia i wykonywane w celu innym niż ratowanie jego zdrowia lub życia, a w szczególności przycinanie psom uszu i ogonów (kopiowanie); znakowanie zwierząt stałocieplnych przez wypalanie lub wymrażanie;używanie do pracy albo w celach sportowych lub rozrywkowych zwierząt chorych, a także zbyt młodych lub starych oraz zmuszanie ich do czynności, których wykonywanie może spowodować ból; bicie zwierząt przedmiotami twardymi i ostrymi lub zaopatrzonymi w urządzenia obliczone na sprawianie specjalnego bólu, bicie po głowie, dolnej części brzucha, dolnych częściach kończyn; przeciążanie zwierząt pociągowych i jucznych ładunkami w oczywisty sposób nieodpowiadającymi ich sile i kondycji lub stanowi dróg lub zmuszanie takich zwierząt do zbyt szybkiego biegu; transport zwierząt, w tym zwierząt hodowlanych, rzeźnych i przewożonych na targowiska, przenoszenie lub przepędzanie zwierząt w sposób powodujący ich zbędne cierpienie i stres; używanie uprzęży, pęt, stelaży, więzów lub innych urządzeń zmuszających zwierzę do przebywania w nienaturalnej pozycji, powodujących zbędny ból, uszkodzenia ciała albo śmierć; dokonywanie na zwierzętach zabiegów i operacji chirurgicznych przez osoby nieposiadające wymaganych uprawnień bądź niezgodnie z zasadami sztuki lekarsko-weterynaryjnej, bez zachowania koniecznej ostrożności i oględności oraz w sposób sprawiający ból, któremu można było zapobiec; złośliwe straszenie lub drażnienie zwierząt; utrzymywanie zwierząt w niewłaściwych warunkach bytowania, w tym utrzymywanie ich w stanie rażącego zaniedbania lub niechlujstwa, bądź w pomieszczeniach albo klatkach uniemożliwiających im zachowanie naturalnej pozycji; porzucanie zwierzęcia, a w szczególności psa lub kota, przez właściciela bądź przez inną osobę, pod której opieką zwierzę pozostaje;)stosowanie okrutnych metod w chowie lub hodowli zwierząt; organizowanie walk zwierząt; obcowanie płciowe ze zwierzęciem (zoofilia); wystawianie zwierzęcia domowego lub gospodarskiego na działanie warunków atmosferycznych, które zagrażają jego zdrowiu lub życiu,transport żywych ryb lub ich przetrzymywanie w celu sprzedaży bez dostatecznej ilości wody umożliwiającej oddychanie; utrzymywanie zwierzęcia bez odpowiedniego pokarmu lub wody przez okres wykraczający poza minimalne potrzeby właściwe dla gatunku. Jednocześnie z uwagi na brak zawarcia w tym przepisie klauzuli nieumyślności dla zrealizowania znamion tego występku niezbędne jest aby sprawca działał co najmniej w zamiarze wynikowym tj. miał świadomość realizacji opisanych wyżej zachowań (świadomego zadawania bólu bądź dopuszczenia do zadawania bólu zwierzęciu) i się na to godził. Warto wskazać także, że wymienione wyżej przykłady czynności faktycznych realizujących znamiona znęcania nad zwierzętami również posiadają swoją definicje legalną. W zakresie tego postępowania zasadne jest wskazanie, że zgodnie z art. 4 pkt 11 tej ustawy przez rażące zaniedbanie rozumie się rozumie się drastyczne odstępstwo od określonych w ustawie norm postępowania ze zwierzęciem, a w szczególności w zakresie utrzymywania zwierzęcia w stanie zagłodzenia, brudu, nieleczonej choroby, w niewłaściwym pomieszczeniu i nadmiernej ciasnocie. Przeprowadzony przewód sądowy nie pozwolił na przypisanie oskarżonej przestępstwa znęcania się nad zwierzętami w kształcie zaprezentowanym w skardze oskarżycielskiej. W tym miejscu należy przypomnieć, iż zgodnie z tezą aktu oskarżenia J. K. miała znęcać się nad wszystkimi urodzonymi w lutym 2024 roku kociętami oraz ich matką poprzez utrzymywanie ich w stanie nieleczonej choroby. W ocenie Sądu Rejonowego nie można zasadnie twierdzić, iż J. K. znęcała się nad dorosłą kocicą rasy brytyjskiej długowłosej, poprzez utrzymywanie jej w stanie nieleczonej choroby. W tym zakresie wypada zwrócić uwagę, iż kocica ta 20 lutego 2024 roku urodziła 4 kociąt. Oskarżona, co zostało bezalternatywnie wykazane w toku tego procesu, zaniepokojona wyciekiem z dróg rodnych kota już 23 lutego 2024 roku udała się z nim do weterynarza. W niniejszej sprawie nie przedstawiono dowodu dezawuującego twierdzenia faktyczne J. K. odnoszące się do wdrożenia w życie terapii farmakologicznej zleconej przez weterynarza J. S.. Co więcej 29 lutego 2024 roku tj. w momencie pojawienia się u kotki nowego objawu, polegającego na powstaniu otwartej rany wymienia, oskarżona nagrała film przedstawiający ową zmianę chorobową, celem zasięgnięcia konsultacji. Oskarżona nie poprzestała w tym zakresie na rozmowie z koleżanką, lecz następnego dnia udała się do lekarza weterynarii, który podał kotce kolejny antybiotyk. Jak wynika z zeznań K. B. oskarżona J. K. przez następne 3 dni przychodziła do niego na wizyty kontrolne, celem podania kocicy kolejnej dawki lekarstwa. Następnie tj. około 4 marca 2024 roku kocica pomimo leczenia zmarła. Przedmiotowe ustalenie wynika wprost z wyjaśnień złożonych przez J. K.. Oskarżyciele w toku całego przewodu sądowego nie zaoferowali żadnego kontr dowodu, przeciwstawiającego się temu stwierdzeniu. Toteż nie sposób jest twierdzić, iż J. K. samowolnie przerwała terapie, co mogłoby realizować znamię utrzymywania zwierzęcia w stanie nieleczonej choroby, lecz po prostu zaniechała dalszego leczenia kota z uwagi na jego śmierć. Toteż opinia K. W. jest w tym zakresie kontrfaktyczna. Z drugiej strony przed datą śmierci kocicy tj. 4 marca 2024 roku, nie można twierdzić, iż oskarżona choćby godziła się na utrzymywanie dorosłej kotki w stanie nieleczonej choroby. W tym miejscu wypada zwrócić uwagę, iż w ciągu około 2 tygodni utrzymywania się choroby oskarżona przynajmniej 4 razy była z kotem u weterynarza. Jednocześnie oskarżona kupowała zlecone przez tych weterynarzy leki. Również film nagrany przez oskarżoną świadczy o chęci pomocy choremu kotu. Tym samym nie sposób jest twierdzić, iż wolą oskarżonej było utrzymywanie tej kocicy w stanie nieleczonej choroby, co jest niezbędne dla uznania faktu znęcania się na zwierzęciem – z uwagi na brak klauzuli nieumyślności tego przestępstwa. Raz jeszcze należy zwrócić uwagę, iż nawet w sytuacji gdyby wdrożone przez J. K. leczenie było w jakimś stopniu nieprawidłowe, nie może to powodować zaistnienia przestępstwa, gdyż nie każda wadliwość w prowadzonej hodowli może być poczytana jako umyślne, a wiec co najmniej godzenie się właściciela zwierzęcia na utrzymywanie go w stanie nieleczonej choroby. Stąd też Sąd Rejonowy nie mógł podzielić zapatrywania oskarżyciela publicznego, iż J. K. w którymkolwiek momencie mieszczącym się w ramach temporalnego zakresu aktu oskarżenia znęcała się nad dorosłą kocicą rasy brytyjskiej długowłosej. Sąd Rejonowy kierując się opinią sporządzoną przez biegłą K. W. nie mógł również przystać na tezę aktu oskarżenia, jakoby oskarżona miała znęcać się nad wszystkimi kociętami z przedmiotowego miotu. Przypomnieć należy, iż w świetle opinii biegłej K. W., obowiązek roztoczenia wzmożonej opieki nad kociętami, w tym weterynaryjnej nad kociętami miał aktualizować się wraz ze śmiercią pierwszego z kociąt. Rzeczone starania powinny według tej opinii zostać zwiększone po ustaleniu niemożności karmienia przez ich matkę. Owe niekwestionowane w tej sprawie fakty należy zestawić jeszcze z okolicznością, iż pierwsze z kociąt padło około doby po porodzie. W tym zakresie Sąd opiera się nie tylko na wyjaśnieniach złożonych przez oskarżoną, lecz także zapisie z karty informacyjnej leczenia kocicy u J. S.. Innymi słowy nie sposób twierdzić, iż J. K. miała znęcać się nad pierwszym ze zmarłych kotów, skoro wówczas oskarżona nie miała podstaw przypuszczać, iż zwierzę to wymaga opieki weterynaryjnej. Wypada w tym miejscu wskazać, iż śmierć kociąt w okresie około porodowym jest zjawiskiem naturalnym obejmującym około 25 % kociąt urodzonych w hodowlach. Do tego ciężko jest twierdzić, iż doszło do relewantnego prawnie zaniechania oskarżonej – polegającego na utrzymywaniu (a więc pewnego przewlekłego stanu) zwierzęcia w stanie nieleczonej choroby, kiedy kocie to zmarło około doby po urodzeniu. Stąd też w odniesieniu do tego pierwszego zmarłego kota Sąd Rejonowy nie mógł zgodzić się z twierdzeniem, iż owo zwierzę także było przedmiotem czynności wykonawczej oskarżonej J. K.. Natomiast w pozostałym zakresie Sąd Rejonowy podziela zapatrywania autora aktu oskarżenia, tj. stwierdza, iż J. K. w okresie od nieustalonego dnia lutego do dnia 13 marca 2024 roku w (...) znęcała się nad trzema kociętami rasy brytyjskiej długowłosej poprzez utrzymywanie w/w zwierząt w stanie nieleczonej choroby, w wyniku czego nastąpił zgon dwóch z nich oraz zagrożenia życia trzeciego z kociąt. Sąd Rejonowy podkreśla w ślad za opinią K. W., iż śmierć pierwszego z kociąt urodzonych w tym miocie, a także niezdolność matki do samodzielnego wykarmienia młodych – wywołana jej stanem chorobowym wymuszała na oskarżonej podjęcia przez nią działań zaradczych polegających na diagnostyce kociąt, a także zapewnieniu im dostępu do pokarmu. W tym miejscu podkreślić trzeba, iż sama J. K. przyznała, iż warunkowana trudną sytuacją osobista, skoncentrowała się na próbach leczenia dorosłej kocicy, lekceważąc stan jej młodych. Oskarżona tkwiła w tym zaniechaniu pomimo śmierci kolejnych zwierząt, a także pogarszaniu się stanu zdrowia – zrzeczonego w chwili kontroli kota. Do tego oskarżona widziała, iż kocica nie jest w stanie wykarmić młodych i mimo to nie wzmogła swojej opieki nad nimi. Tego rodzaju stan faktyczny biegła w swojej opinii słusznie (choć wychodząc poza swoją role procesową) zakwalifikowała jako przejaw utrzymywania zwierząt w stanie nieleczonej choroby, co spełnia przesłanki definicji legalnej pojęcia znęcania się nad zwierzęciem. Czyn oskarżonej należy ocenić jako umyślny popełniony z zamiarem wynikowym. Oskarżona musiała bowiem dostrzegać, iż hodowane przez nią kocięta umierają i są w coraz gorszym stanie fizycznym, a mimo to oskarżona godziła się na utrwalenie tego stanu, co skutkowała śmiercią prawie wszystkich kociąt z miotu. Oskarżona nie podjęła jakichkolwiek działań, które wskazywałaby na chęć poddania zwierząt diagnostyce i podjęcia próby naprawy ich stanu zdrowia. Stąd też zaniechanie oskarżonej J. K. wypełniało znamiona występku z art. 35 ust. 1a ustawy o ochronie zwierząt. Sąd Rejonowy ocenił jednakowoż, iż w realiach niniejszej sprawy zostały spełnione warunki pozwalające na obdarzenie oskarżonej dobrodziejstwem warunkowego umorzenia postępowania karnego. Po pierwsze czyn przypisany oskarżonej jest zagrożony karą pozbawienia wolności do lat 3. Po drugie oskarżona J. K. jest osobą niekaraną za przestępstwa umyślne. Po trzecie należy wskazać, iż czyn ten nie charakteryzował się znacznym stopniem winy oskarżonej oraz stopniem społecznej szkodliwości. W tym miejscu należy poczynić uwagę, iż ustawodawca w art. 66 § 1 k.k. wskazał, iż warunkowemu umorzeniu postępowania karnego przeciwstawia się stwierdzenie, iż czyn przypisany sprawcy charakteryzował się znacznym stopniem społecznej szkodliwości. Owego wymogu nie można sprowadzić do konkluzji, iż tylko czynu nieznacznie społeczne szkodliwie i nieznacznie zawinione mogą być podstawą do warunkowego umorzenia postępowania karnego. Mianowicie pomiędzy znacznym stopniem społecznej szkodliwości czy winy, a stopniem nieznacznym istnieje cała gama stanów faktycznych, których to karygodności czy zawinienie plasuje się na średnim poziomie. Prawidłowa wykładnia art. 66 § 1 k.k. pozwala w takich sytuacjach na obdarzenie sprawcy dobrodziejstwem warunkowego umorzenia postępowania. W ocenie Sądu Rejonowego nie można w tej sprawie twierdzić, aby stopień zawinienia i społecznej szkodliwości czynu przypisanego J. K. był znaczny, a przez to uniemożliwiający zastosowanie tego elementu probacji karnej. Mianowicie okres znęcania się oskarżonej nad kociętami był stosunkowo krótki. Do tego w trakcie czynu oskarżona była w szczególnej sytuacji osobistej. Mianowicie sama kilka miesięcy wcześniej urodziła dziecko, co skutkowało koniecznością zwrócenia uwagi w pierwszej mierze na roztoczeniem opieki nad nim. Do tego oskarżona w tym czasie swoją uwagę musiała skoncentrować także na leczeniu kocicy, z którą wielokrotnie udawała się na wizyty do weterynarzy. Nie można przy tym pominąć, iż stopień winy oskarżonej w dużej mierze redukowany jest poprzez wciąż niestety funkcjonujące w naszym społeczeństwie przeświadczenie, iż w przypadku zwierząt hodowlanych naturalnym jest umieranie dużej części potomstwa, co nie powinno rzecz jasna zwalnia właścicieli od podjęcia działań zmierzających do ochrony przed tego rodzaju skutkiem. Dalej niezbędne jest zwrócenie uwagi, iż J. K. nie porzuciła ostatniego z kociąt, lecz oddała go do innej kocicy. Okoliczność ta z jednej strony może być poczytana jako wyraz nieprawidłowej praktyki hodowcy, jednakże z drugiej strony świadczy o braku zamiaru porzucenia zwierzęcia, lecz chęci przystosowania go do takich, a nie innych warunków życiowych. Warto przy tym wskazać, iż oskarżona stosunkowo krótko prowadziła hodowle kotów rasowych i nie można wykluczyć, iż po raz pierwszy miała do czynienia z sytuacją równoczesnej choroby matki i kociąt, co również limituje jej zawinienie. Tym samym Sąd Rejonowy ocenił, iż zarówno wina jak i stopień społecznej szkodliwości tego czynu plasują się na średnim poziomie, zezwalającym na skorzystanie z dobrodziejstwa warunkowego umorzenia postępowania karnego. Finalnie właściwości i warunki osobiste oskarżonej J. K. dają rękojmie do przyjęcia iż inkryminowane zachowanie stanowiło zaledwie incydent w życiu oskarżonej. Nie sposób jest twierdzić, iż J. K. jest osobą zdemoralizowaną. Co więcej przeprowadzone kontrole w miejscu prowadzonej przez nią hodowli nie wykazały systemowych zaniedbań z nadzorze i opieką nad zwierzętami. Przeciwnie kontrolerzy zastali czyste pomieszczenia, oddzielone od siebie boksy, zwierzęta miały stały dostęp do pożywienia i wody. Nadto zeznania K. B. wskazują, iż J. K. zapewnia zwierzętom także stałą opiekę weterynaryjną. Toteż w ocenie Sądu zasadnym jest przyjęcie, iż już samo prowadzenie niniejszego postępowania będzie stanowić dla oskarżonej cenną lekcje obliczoną na ukazanie szeregu obowiązków związanych z prowadzeniem hodowli kotów rasowych i brak jest przy tym potrzeby stosowania wobec oskarżonej reakcji penalnej czy stygmatyzowania oskarżonej mianem osoby karanej. W tym kontekście należy również nadmienić, iż przypisane J. K. zachowanie stanowiło pierwsze poważne naruszenie porządku prawnego przez oskarżoną, co biorąc pod uwagę okres 20 letniego okresu podlegania przez oskarżoną odpowiedzialności karnej winno być poczytane jako wyraz incydentalnego charakteru tego występku. Oskarżona prowadzi także ustabilizowany styl życia, pełni role społeczną żony i matki dwójki dzieci, które wymagają z jej strony intensywnej opieki. Brak jest danych aby oskarżona obracała się w kryminogennym środowisku To wszystko sprawiło, iż Sąd Rejonowy w punkcie I uzasadnianego wyroku stwierdził, iż rozwiązaniem niniejszej sprawy najpełniej uwzględniającym wagę przypisanego oskarżonej czynu, jej stopnia zawinienia, a także okoliczności i warunków osobistych będzie warunkowe umorzenie postępowania karnego przeciwko J. K.. W opinii Sądu Rejonowego dla weryfikacji powziętej powyżej pozytywnej prognozy kryminologicznej niezbędne będzie usankcjonowanie 2 letniego okresu próby, kiedy to postawa oskarżonej J. K. w kontekście przestrzegania przez nią porządku prawnego winna być przedmiotem szczególnych starań organów postępowania wykonawczego |
||||||||||||||
|
☐ |
3.2. Podstawa prawna skazania albo warunkowego umorzenia postępowania niezgodna z zarzutem |
|||||||||||||
|
Zwięźle o powodach przyjętej kwalifikacji prawnej |
||||||||||||||
|
☐ |
3.3. Warunkowe umorzenie postępowania |
|||||||||||||
|
Zwięzłe wyjaśnienie podstawy prawnej oraz zwięźle o powodach warunkowego umorzenia postępowania |
||||||||||||||
|
☐ |
3.4. Umorzenie postępowania |
|||||||||||||
|
Zwięzłe wyjaśnienie podstawy prawnej oraz zwięźle o powodach umorzenia postępowania |
||||||||||||||
|
☐ |
3.5. Uniewinnienie |
|||||||||||||
|
Zwięzłe wyjaśnienie podstawy prawnej oraz zwięźle o powodach uniewinnienia |
||||||||||||||
|
KARY, Środki Karne, PRzepadek, Środki Kompensacyjne i |
||||||||||||||
|
Oskarżony |
Punkt rozstrzygnięcia |
Punkt z wyroku odnoszący się |
Przytoczyć okoliczności |
|||||||||||
|
J. K. |
II |
I |
W ocenie Sądu Rejonowego celowym było orzeczenie wobec oskarżonej J. K. obowiązku probacyjnego sprowadzającego się do świadczenia pieniężnego na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w kwocie 1500 złotych. Orzeczenie tego świadczenia będzie stanowić dla oskarżonej wymiar symboliczny – będący wyrazem obowiązku poniesienia także finansowej dolegliwości związanej z przypisanej jej przestępstwem. W ocenie Sądu Rejonowego uiszczenie tego świadczenia wzmacniać będzie prewencyjne oddziaływanie tego wyroku warunkowo umarzającego postępowanie karne. Kwota 1500 złotych jest kwotą dość znaczną biorąc pod uwagę miesięczne dochody rodziny oskarżonej, które mają zamykać się według danych uzyskanych w postępowaniu przygotowawczym w kwocie 5000 złotych miesięcznie. E. uiszczenie tej kwoty będzie stanowić dla J. K. istotną, odczuwalną dolegliwość, jeszcze bardziej gwarantującą, iż oskarżona pomimo warunkowego umorzenia postępowania karnego, nie wejdzie ponownie na drogę przestępstwa, lecz będzie przestrzegać obowiązującego porządku prawnego. |
|||||||||||
|
Inne ROZSTRZYGNIĘCIA ZAwarte w WYROKU |
||||||||||||||
|
Oskarżony |
Punkt rozstrzygnięcia |
Punkt z wyroku odnoszący się do przypisanego czynu |
Przytoczyć okoliczności |
|||||||||||
|
inne zagadnienia |
||||||||||||||
|
W tym miejscu sąd może odnieść się do innych kwestii mających znaczenie dla rozstrzygnięcia, |
||||||||||||||
|
W sytuacji wydanie wobec oskarżonej J. K. wyroku warunkowo umarzającego postępowanie karne brak było podstaw prawnych do orzeczenia postulowanej przez oskarżyciela posiłkowego nawiązki na rzecz ochrony zwierząt. Ten sam powód uniemożliwiał orzeczenie wobec J. K. zakazu prowadzenia działalności polegającej na prowadzeniu hodowli zwierząt. Należy w tym miejscu wskazać, iż zgodnie z art. 35 ust. 6 ustawy o ochronie zwierząt Sąd ma jedynie fakultatywną możliwość orzeczenia wobec oskarżonego zakazu posiadania zwierząt. W realiach niniejszej sprawy przedstawione w niej okoliczności faktyczne, istotnie limitujące zawinienie oskarżonej wskazuje na brak potrzeby orzeczenia tego rodzaju środka karnego. W ocenie Sądu Rejonowego niniejszej postępowanie i zastosowane środki reakcji probacyjnej należycie gwarantują, iż oskarżona nie wejdzie ponownie na drogę przestępstwa. Należy przy tym zwrócić uwagę, iż miejsce prowadzenie hodowli przez J. K. było następczo kontrolowane przez funkcjonariuszy policji (k.142), która to kontrola nie wykazała żadnych zaniedbań dla zapewnienia dobrostanu zwierząt w niej zamieszkujących. Tym samym przyjąć należy, iż inkryminowane zachowanie J. K. było efektem nałożenia się jej problemów osobistych i szczególnie trudnej sytuacji w jej hodowli, polegającej na równoczesnej chorobie kocicy i kociąt. Tym samym dopuszczone przez oskarżoną zaniedbania nie są tak wielkiej rangi, aby twierdzić, iż osoba ta nie daje należytej rękojmi właściwej opieki nad zwierzętami i niezbędne jest orzeczenie wobec niej zakazu prowadzenia zwierząt. |
||||||||||||||
|
7. KOszty procesu |
||||||||||||||
|
Punkt rozstrzygnięcia z wyroku |
Przytoczyć okoliczności |
|||||||||||||
|
III |
Zgodnie z treścią art. 627 k.p.k. w zw. z art. 629 k.p.k. w przypadku warunkowego umorzenia postępowania karnego oskarżony jest zobowiązany pokryć wydatki poniesione przez oskarżyciela posiłkowego. W orzecznictwie w sposób jednoznaczny podkreśla się, iż w skład powyższych wydatków mogą wchodzić koszty zastępstwa prawnego udzielonego przez profesjonalnego pełnomocnika. Jednocześnie rozporządzenie ministra sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych w sposób jednoznaczny wskazuje, iż opłata ta co do zasady nie może być niższa niż stawka minimalna wynikająca z przedmiotowego aktu prawnego, ani też przekraczać 6 krotności owej stawki. Jednocześnie warto wskazać, iż odejście od poziomu stawki minimalnej powinno być wykazane poprzez przedłożenie dowodu uiszczenia przez klienta kwoty przekraczającej wartość stawki minimalnej. Nadto w doktrynie podnosi się także, iż konieczne jest ażeby wysokość umówionego wynagrodzenia odpowiadała wartości poniesionej przez pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego pracy. W tym miejscu trzeba zwrócić uwagę, iż oskarżyciel posiłkowy – (...) – Oddział w K. był reprezentowany przez pełnomocnika adwokata W. M. zarówno w trakcie postępowania przygotowawczego jak i w stadium jurysdykcyjnym procesu karnego. Powyższe stwierdzenia należy odnieść do wysokości stawek minimalnych określonych § 11 rzeczonego rozporządzenia i tak opłata minimalna za czynności w tej sprawie winna wynosić 1200 złotych . Oskarżyciel posiłkowy nie przedstawił żadnego dowodu wykazującego poniesienie kosztów reprezentacji przez profesjonalnego pełnomocnika w wyższej wysokości . Zatem w punkcie III wyroku Sąd Rejonowy działając na podstawie zasady odpowiedzialności za wynik procesu zasądził od oskarżonej J. K. na rzecz oskarżyciela posiłkowego (...) w K. kwotę 1200 złotych tytułem zwrotu wydatków poniesionych przez oskarżyciela posiłkowego w toku procesu. |
|||||||||||||
|
IV |
Sąd Rejonowy rozliczając koszty sądowe w tej sprawie oparł się na zasadzie odpowiedzialności za wynik procesu – artykułowanej w art. 627 k.p.k. w zw. z art. 629 k.p.k.W związku z powyższym Sąd stwierdzając winę J. K. był zobowiązany zasądzić od oskarżonej na rzecz Skarbu Państwa koszty procesu, wygenerowane przecież przez jej bezprawne zachowanie. Brak było podstaw do zwolnienia oskarżonej od tego obowiązku. Po pierwsze należy wskazać, iż skorzystała ona z dobrodziejstwa warunkowego umorzenia postępowania. Po drugie przypisany jej występek był czynem umyślnym, popełnionym w związku z prowadzenie przez nią działalności zarobkowej. Do tego sytuacja majątkowa oskarżonej i jej najbliższej rodziny nie jest tak ciężka, aby skutecznie twierdzić, iż poniesienie przez nią niewygórowanych przecież kosztów, będzie wiązać się z ryzykiem istotnego uszczerbku majątkowego dla oskarżonej lub dla jej najbliższych. Wskazać przy tym należy, iż opłata od wyroku warunkowo umarzającego postępowanie karne wynosi od 60 do 100 złotych. Natomiast na wydatki poniesione w tym procesie złożyły się koszty opinii biegłej K. W., ryczałt za doręczenia oraz ryczałt za pobór kart karnych. Mając to wszystko na uwadze Sąd Rejonowy w punkcie IV uzasadnianego wyroku zasądził od oskarżonej J. K. na rzecz Skarbu Państwa kwotę 60 złotych tytułem opłaty oraz kwotę 588,56 złotych tytułem wydatków tymczasowo poniesionych przez Skarb Państwa. |
|||||||||||||
|
Podpis |
||||||||||||||
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Nowym Sączu
Osoba, która wytworzyła informację: Sędzia Dominik Mąka
Data wytworzenia informacji: