V GC 314/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Nowym Sączu z 2025-02-19
Sygn. akt V GC 314/24
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
19 lutego 2025r.
Sąd Rejonowy w Nowym Sączu, V Wydział Gospodarczy w składzie następującym:
Przewodniczący SSR Anna Dobosz
po rozpoznaniu 19 lutego 2025r. w Nowym Sączu
na posiedzeniu niejawnym
sprawy z powództwa Agencji Mienia Wojskowego w W.
przeciwko A. W.
o zapłatę
I. oddala powództwo,
II. zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 3 617,00 zł (trzy tysiące sześćset siedemnaście złotych 00/100) tytułem zwrotu kosztów procesu, wraz z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.
Sygn. akt V GC 314/42
UZASADNIENIE
wyroku z 19 lutego 2025 r.
Pozwem z 27 maja 2024 r. powód Agencja Mienia Wojskowego w W. wniósł o zasądzenie na jego rzecz od pozwanego A. W. kwoty 33 576,69 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty.
W uzasadnieniu powództwa wskazał, że 26 stycznia 2021 roku Sąd Okręgowy w Warszawie III Wydział Cywilny w sprawie III C 614/19 oddalił powództwo spółki (...) sp. z o.o. z siedzibą w Z. i zasądził od tego podmiotu na rzecz powoda kwotę 15 000 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego. Wyrokiem z 3 sierpnia 2021 roku Sąd Apelacyjny w Warszawie I Wydział Cywilny oddalił apelację dłużnej spółki i zasądził na rzecz powódki kwotę 11 250 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego. Spółka nie uregulowała należności powoda. Postanowieniem z 25 stycznia 2023 roku w sprawie Km 162/22 komornik sądowy przy Sądzie Rejonowym w Zakopanem umorzył postępowanie egzekucyjne w związku z bezskutecznością egzekucji. Pozwany objął funkcję prezesa zarządu dłużnej spółki w 2020 roku, a więc odpowiada za zobowiązania spółki powstałe przed objęciem funkcji jak i w trakcie jej pełnienia. Aktualnie powód domaga się należności głównej w wysokości 26 250 zł, skapitalizowanych odsetek w wysokości 7326 złotych 69 gr za opóźnienie liczonych od 4 sierpnia 2021 do 25 marca 2024 roku. Roszczenie powoda stało się wymagalne od 13 lutego 2024r., gdyż wówczas pozwany odebrał wezwanie do zapłaty.
Pozwany w sprzeciwie od nakazu zapłaty domagał się oddalenia powództwa i zasądzenia na jego rzecz od powoda zwrotu kosztów procesu wraz z kosztami zastępstwa procesowego. Przyznał, że dłużna spółka nie uregulowała kosztów zastępstwa adwokackiego ze sprawy toczącej się przed sądami warszawskimi. Zarzucił jednak, że z uzasadnienia wyroków Sądu Okręgowego i Apelacyjnego w Warszawie wynika, że dłużnej spółce przysługiwało wobec powoda roszczenie jakiego domagała się w tamtej sprawie, a jedynie uległo ono przedawnieniu 28 marca 2012 roku. Pozew został wniesiony 20 października 2017 roku. Wskazał ponadto, że spółka od początku swojej działalności nie osiągała zysku i nie posiadała żadnego majątku. A więc składanie wniosków o ogłoszenie upadłości spółki podlegałoby oddaleniu wobec braku jakichkolwiek składników majątku. Zainicjowanie tamtej sprawy cywilnej miało doprowadzić do wzbogacenia spółki co skutkowałoby możliwością efektywnego prowadzenia działalności gospodarczej.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
26 stycznia 2021 roku Sąd Okręgowy w Warszawie III Wydział Cywilny w sprawie III C 614/19 oddalił powództwo spółki (...) sp. z o.o. z siedzibą w Z. i zasądził od tego podmiotu na rzecz powoda kwotę 15 000 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego. Wyrokiem z 3 sierpnia 2021 roku Sąd Apelacyjny w Warszawie I Wydział Cywilny oddalił apelację dłużnej spółki i zasądził na rzecz powódki kwotę 11 250 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego. Spółka nie uregulowała należności powoda. Postanowieniem z 25 stycznia 2023 roku w sprawie Km 162/22 komornik sądowy przy Sądzie Rejonowym w Zakopanem umorzył postępowanie egzekucyjne w związku z bezskutecznością egzekucji. Pozwany objął funkcję prezesa zarządu dłużnej spółki w 2020 roku, a więc w czasie trwania procesu powoda z dłużną spółką.
Z uzasadnienia wyroków Sądu Okręgowego i Apelacyjnego w Warszawie wynika, że dłużnej spółce przysługiwało wobec powoda roszczenie jakiego domagała się w tamtej sprawie, a jedynie uległo ono przedawnieniu 28 marca 2012 roku. Pozew tamten został wniesiony 20 października 2017 roku. W sprawie tej istniały istotne kwestie prawne, nad którymi pochyliły się Sądy I i II instancji.
Dłużna spółka nie posiada żadnych składników majątku, nie prowadzi działalności gospodarczej pozwalającej na pokrycie kosztów usług księgowych, ostatni rachunek bankowy spółki został zamknięty w 2016 roku. Od tego czasu spółka wykazuje wynik finansowy w kwocie 0 zł. Na przestrzeni prowadzenia działalności nigdy nie osiągnęła zysku i z roku na rok jej wynik finansowy wykazywał stratę.
(d. opinia biegłej z zakresu księgowości – karty 174-202).
Sąd zważył, co następuje:
Powództwo podlegało oddaleniu.
Spór w niniejszej sprawie ma wymiar dość nietypowy i do jego analizy sąd posłużył się nie tylko art. 299 kah.
Niesporne jest, że egzekucja przeciwko dłużnej spółce była bezskuteczna, co upoważniało powoda formalnie do żądania zapłaty od członków zarządu spółki.
Wskazać należy, że na podstawie w/w przepisu „jeżeli egzekucja przeciwko spółce okaże się bezskuteczna, członkowie zarządu odpowiadają solidarnie za jej zobowiązania”. Odpowiedzialność tą ponoszą członkowie zarządu, którzy pełnili swoją funkcję w czasie, gdy zobowiązanie istniało oraz było wymagalne, a jednocześnie zachodziły przesłanki do zgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości spółki, wniosku takiego jednak nie złożono, na co wskazuje nowsza linia orzecznicza, reprezentowana m.in. przez Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 29 grudnia 2022 r. o sygn. akt I CSK 4337/22. Przesłanką złożenia takiego wniosku jest niewypłacalność spółki w rozumieniu art. 11 ust. 1 Prawa upadłościowego.
Powództwo zostało oddalone albowiem kluczową kwestią przyjętą przez sąd było, że kwota jakiej domagał się powód to koszty procesu w sprawie zainicjowanej przez spółkę, kiedy pozwany nie był prezesem zarządu. Stał się nim dopiero w trakcie procesu. Tak więc, nawet gdyby pozwany po objęciu funkcji Prezesa Zarządu dłużnej spółki cofnął tamten pozew to i tak dłużna spółka byłaby potraktowana jako podmiot przegrywający i tak koszty zastępstwa zostałyby zasądzone co do kosztów w pierwszej instancji czyli 15 000 zł. Natomiast koszty związane z postępowaniem przed Sądem Apelacyjnym czyli 11 250,00 zł - zostały poniesione już w czasie, kiedy pozwany był prezesem zarządu dłużnej spółki. Jednak zdaniem SR spółka ta miała prawo wyczerpać tryb instancyjny, zwłaszcza że w tamtej sprawie zachodziły problemy prawne które wymagały przeanalizowania przez sąd apelacyjny, który ocenił że roszczenie dłużnej spółki było zasadne, gdyby nie przedawnienie, jakie nastąpiło w 2012 roku.
Dłużna spółka działała z pomocą profesjonalnych pełnomocników, a spór cywilny oscylował wokół istotnych kwestii prawnych, pozostających poza wiedzą osób bez solidnego wykształcenia prawniczego. Dlatego Sąd Rejonowy stoi na stanowisku, że żądane obecnie kwoty nie powstały w ramach współpracy gospodarczej stron i nie stanowią zobowiązań związanych z działalnością gospodarcza w rozumieniu zaciągania zobowiązań u kontrahentów. A taka podstawa jest co do zasady źródłem roszczeń mających swoje umocowanie w art. 299 ksh.
Dlatego mając na uwadze specyfikę, tytuł prawny dochodzonej kwoty – tj. kosztów procesu w sprawie, gdzie dłużna spółka dążyła do uzyskania zapłaty znacznych kwot w ramach wyrównania aportu – to sąd rejonowy nie przyjmuje złych intencji czy złej woli dłużnej spółki oraz działającego za nią prezesa zarządu. Sąd Rejonowy dostrzega różnice pomiędzy zaciąganiem zobowiązań gospodarczych w sytuacji złej kondycji podmiotu, uzyskującego korzyść za którą nie jest w stanie zapłacić kontrahentowi – od sytuacji jak w niniejszej sprawie, gdzie spółka dochodzi słusznych, należnych jej od przeciwnika znacznych kwot, co do zasadności których wypowiadają się sądy dwóch instancji analizując skomplikowane kwestie prawne. Sądy stwierdzają prawo żądania zapłaty, jednak oddalają powództwo wobec jego przedawnienia. Koszty procesu stanowią kwoty dochodzone od członka zarządu przegranego podmiotu.
Powoływana sprawa sądowa miała na celu zapewnienie majątku dłużnej spółce. W razie uzyskania korzystnego dla siebie wyroku, sytuacja dłużnej spółki byłaby istotnie odmienna na plus, tzn. spółka uzyskałaby perspektywę wzbogacenia majątku i możliwość prowadzenia efektywnej działalności gospodarczej. To było celem i założeniem zainicjowania i prowadzenia powołanej wcześniej sprawy cywilnej, przegranej ostatecznie przez dłużną spółkę.
Zdaniem Sądu, nietypowy przedmiot roszczenia w niniejszej sprawie przekładał się na odmienną ocenę sytuacji pozwanego.
Sąd nie mógł brać pod uwagę przesłanek ekskulpujących z art. 299 ksh, gdyż wierzytelność powoda nie powstała jako dług z działalności gospodarczej w rozumieniu wzajemnego zaciągania zobowiązania i braku możliwości czy chęci jego spłaty, oraz weryfikacji czy dłużnik powinien był zaciągać to zobowiązanie i kiedy winien był składać wniosek o upadłość – a wszystko pod kątem zabezpieczenia interesu wierzyciela jako dostawcy usług czy sprzedawcy.
Dodatkowo sąd przyjmuje, że jak biegła wyjaśniła - powód i tak nie uzyskałby zaspokojenia swoich wierzytelności bo od 2014 roku spółka nie miała żadnego majątku – karta 220 akt.
W świetle powyższych rozważań, Sąd powództwo oddalił i zasądził od powoda na rzecz pozwanego zwrot kosztów zastępstwa procesowego, obliczonych od podanej wartości przedmiotu sporu.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Nowym Sączu
Osoba, która wytworzyła informację: Anna Dobosz
Data wytworzenia informacji: