II W 434/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Nowym Sączu z 2024-11-29
Sygn. akt II W 434/24
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 29 listopada 2024 r.
Sąd Rejonowy w Nowym Sączu - II Wydział Karny w składzie:
Przewodniczący: Sędzia Marcin Chmielowski
Protokolant: Jakub Wastag
po rozpoznaniu na rozprawie w dniach 2 października i 29 listopada 2024 r.
sprawy W. J.
s. W. i R. z domu F.
ur. (...) w Ł.
obwinionego o to, że:
w dniu 10 października 2023 r. około godziny 15:20 w N. na ulicy (...) w rejonie skrzyżowania z ulicą mjr. H. D. kierując motocyklem marki B. o numerach rejestracyjnych (...) podczas wykonywania manewru wyprzedzania autobusu w miejscu niedozwolonym tj. na skrzyżowaniu przyczynił się do zderzenia z pojazdem marki C. o numerach rejestracyjnych (...), którego kierująca wyjeżdżając z terenu firmy (...) na ulicę (...) z zamiarem skrętu w lewo nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu kierującemu motocyklem marki B. o numerach rejestracyjnych (...), czynem tym spowodował zagrożenie bezpieczeństwa dla kierującej pojazdem marki C.
tj. o wykroczenie z art. 86 § 1 kw;
____________________________________________________________________
I. uznaje obwinionego W. J. za winnego wykroczenia z art. 86 § 1 kw polegającego na tym, że w dniu 10 października 2023 r. około godziny 15:20 w N. na ulicy (...), w rejonie skrzyżowania z ulicą mjr. H. D., kierując motocyklem marki B. o numerach rejestracyjnych (...) podczas wykonywania manewru omijania autobusu nie zachował należytej ostrożności, czym spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym i na mocy art. 39 § 1 kw odstępuje od wymierzenia obwinionemu kary i środka karnego;
II. na mocy art. 119 § 1 kpw w zw. z art. 624 § 1 kpk zwalnia obwinionego W. J. w całości od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych.
Sygn. akt II W 434/24
UZASADNIENIE
wyroku z 29 listopada 2024 r.
I. Ustalenia faktyczne w zakresie istotnym dla rozstrzygnięcia.
W dniu 10 października 2023 r. obwiniony W. J. jechał ulicą (...) w N. - od strony centrum miasta - kierując motocyklem marki B.. Kiedy obwiniony zbliżał się do rejonu skrzyżowania z ulicą (...), przed nim jechał autobus komunikacji miejskiej prowadzony przez D. B.. Na ul. (...) panował duży ruch, tworzyły się korki.
W tym samym czasie do w/w skrzyżowania zbliżała się P. G. kierując samochodem marki C.. Wymieniona nadjeżdżała jezdnią od strony przedsiębiorstwa (...). Jej zamiarem był wjazd na ul. (...) i skręcenie w lewo (patrząc od jej strony jazdy) celem kontynuowania jazdy w stronę centrum N.. Kiedy P. G. dojechała do skrzyżowania, zatrzymała się, oczekując, aż będzie mogła bezpiecznie wjechać na skrzyżowanie.
Kierujący autobusem (za którym jechał obwiniony) widząc pojazd P. G. zbliżający się do skrzyżowania i zatrzymujący się, sam zwolnił, a następnie zatrzymał się, aby umożliwić jej wjazd na skrzyżowanie i wykonanie manewru skrętu w ul. (...). Dał jej również znak ręką, iż może wjechać na ulicę (...). Także samochód jadący po przeciwnym pasie ruchu (w stosunku do obwinionego i autobusu) tj. w kierunku N. zatrzymał się, by przepuścić P. G.. Kierujący tym pojazdem również dał znak ręką P. G., że może wjechać na skrzyżowanie.
Obwiniony widząc, iż poprzedzający go autobus zwalnia i zatrzymuje się, rozpoczął manewr jego omijania od lewej strony. W tym samym czasie P. G. wjechała na skrzyżowanie rozpoczynając manewr skrętu w lewo. Wymienieni nie widzieli się nawzajem, gdyż zasłaniał ich przed sobą autobus. W konsekwencji, kiedy obwiniony i P. G. wyjechali zza autobusu, każde od swojej strony, doszło do kolizji ich pojazdów. W jej następstwie obwiniony doznał otwartego złamania wieloodłamowego nasad dalszych kości podudzia prawego. P. G. w związku ze zdarzeniem nie doznała żadnych obrażeń ciała. O. kierujący byli trzeźwi.
Obwiniony nie figuruje w ewidencji kierowców naruszających przepisy ruchu drogowego. Nie był karany za przestępstwa.
Dowody:
- protokoły badania stanu trzeźwości k. 4-5;
- protokoły oględzin pojazdów k. 6-9;
- protokół oględzin miejsca zdarzenia i szkic sytuacyjny k. 10-12;
- dokumentacja fotograficzna k. 13-22;
- opinia biegłego lek. med. W. S. k. 25;
- zeznania D. B. k. 26, k. 62-63 i k. 102-103;
- zeznania i wyjaśnienia P. G. k. 28-29, k. 61-62 i k. 101;
- opinia biegłego A. K. k. 30-40;
- informacja z ewidencji kierowców naruszających przepisy ruchu drogowego k. 48;
- dane o karalności k. 57;
- wyjaśnienia obwinionego k. 60;
- opinia biegłego S. B. k. 64-99l
- zeznanie J. G. k. 107.
II. Ocena dowodów.
Stan faktyczny sprawy – w zakresie istotnym dla rozstrzygnięcia - Sąd ustalił na podstawie wyżej przywołanych dowodów. Należy podkreślić, że sam przebieg zdarzenia, skądinąd nieskomplikowany, pod względem faktycznym nie był w sprawie sporny i czytelnie wyłaniał się z wyszczególnionych dowodów, które były spójne ze sobą i nie zawierały treści sprzecznych z zasadami prawidłowego rozumowania oraz wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego. Obwiniony oraz P. G., nie widząc się wzajemnie, gdyż zasłaniał ich przed sobą autobus, wyjechali zza niego (obwiniony zza jego lewej strony, P. G. sprzed przedniej maski) i praktycznie natychmiast doszło do kolizji ich pojazdów.
Sąd przyjął, że P. G. była zachęcana do wjazdu na skrzyżowanie przez kierowcę autobusu i kierowcę samochodu jadącego drugim pasem ruchu w stronę N. (zgodnie z treścią ich zeznań), aczkolwiek okoliczność ta nie miała znaczenia w niniejszym postępowaniu. Dotyczy ono bowiem odpowiedzialności obwinionego, nie wymienionej, a z punktu widzenia W. J. była ona irrelewantna. Może to mieć znaczenie dla odpowiedzialności P. G., czego niniejsza sprawa nie dotyczy (w odrębnej sprawie tut. Sądu sygn. (...) jest ona oskarżona o przestępstwo z art. 177 § 1 kk polegające na tym, że w 10 października 2023 r. w N., na ul (...), nieumyślnie naruszyła zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, iż kierując samochodem marki C. o numerze rejestracyjnym (...), nie zachowała szczególnej ostrożności podczas włączania się do ruchu, wjechała na jezdnię ulicy (...) nie udzielając pierwszeństwa przejazdu W. J. kierującemu motocyklem marki B. nr rej. (...), doprowadzając do czołowo-bocznego zderzenia między pojazdami, wskutek czego W. J. doznał obrażeń ciała w postaci otwartego złamania wieloodłamowego nasad bliższych kości podudzia prawego).
Sąd, korzystniej dla obwinionego, zakwalifikował jego manewr polegający na jeździe wzdłuż autobusu jako omijanie w rozumieniu art. 2 pkt. 27 Prawa o ruchu drogowym tj. jako przejeżdżanie obok nieporuszającego się pojazdu – tym samym odmiennie niż w opisie czynu we wniosku o ukaranie w którym przyjęto, że obwiniony wykonywał manewr wyprzedzania, zakazany na skrzyżowaniu (art. 24 ust. 7 pkt. 3 Prawa o ruchu drogowym). Obwiniony wyjaśniając na rozprawie (k. 60/2) wskazał bowiem, że kiedy przejeżdżał wzdłuż autobusu, ten w pewnym momencie zatrzymał się, a obwiniony jechał dalej.
III. Ocena prawna.
Ustalony w sprawie stan faktyczny w ocenie Sądu wyczerpywał znamiona wykroczenia z art. 86 § 1 kw.
Odpowiedzialności przewidzianej w tym przepisie podlega ten, kto między innymi na drodze publicznej [1] nie zachowując należytej ostrożności [2] powoduje zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
Ad. [1]. Obwiniony spowodował stan zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym ponieważ zdecydował się na omijanie autobusu na skrzyżowaniu i wyjazd zza niego na skrzyżowaniu bez upewnienia się, dlaczego autobus ten zatrzymał się i bez zwrócenia uwagi, czy może wykonać ten manewr bezpiecznie. W realiach sprawy manewr taki już samo w sobie był niebezpieczny i powodował realne i konkretne zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym dla jego innych uczestników – zupełnie niezależnie od zachowania P. G., które, jak wyżej wspomniano, tut. Sąd ocenia w odrębnym postępowaniu karnym. Tym samym obwiniony swoim czynem polegającym na wjazd na skrzyżowanie zza stojącego autobusu spowodował skutek, o jakim mowa w art. 86 § 1 kk.
Ad. [2]. Zarazem spowodowany przez obwinionego stan zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym pozostawał w związku przyczynowo - skutkowym z niezachowaniem przez niego należytej ostrożności w rozumieniu art. 3 ust. 1 Prawa o ruchu drogowym. Zgodnie z tym przepisem „uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani zachować ostrożność /…/ unikać wszelkiego działania, które mogłoby spowodować zagrożenie bezpieczeństwa lub porządku ruchu drogowego, ruch ten utrudnić albo w związku z ruchem zakłócić spokój lub porządek publiczny oraz narazić kogokolwiek na szkodę…”. Zachowanie oskarżonego naruszało powyższe zachowanie, gdyż było – w realiach sprawy – nieostrożne i rodziło zagrożenie bezpieczeństwa i porządku ruchu drogowego. Oskarżony mógł i powinien powstrzymać się od manewru omijania autobusu lub wyjeżdżania poza jego przednią lewą krawędź co najmniej do momentu zorientowania się, i to jednoznacznego, w przyczynie jego zatrzymania się na skrzyżowaniu. Obwiniony omijając autobus nie widział wszak, dlaczego ten się zatrzymał i jaka sytuacja drogowa to spowodowała, a zarazem mógł i powinien zdawać sobie sprawę, że kiedy wyjedzie na skrzyżowanie zza autobusu, jego nagłe pojawienie się będzie zaskoczeniem dla ewentualnych kierujących znajdujących się na tej łączącej się ze skrzyżowaniem drodze, na której znajdowała się P. G.. Sam obwiniony na rozprawie wyjaśnił cyt. „byłem zastawiony autobusem i nie wiedziałem, co się tam dzieje. Autobus się zatrzymał, a ja wyjechałem do przodu”. Obrona argumentowała, że skoro w chwili zdarzenia na drodze panował duży ruch, tworzyły się korki, to naturalne jest, że samochody się zatrzymywały. Nawet jednak przyjmując hipotetycznie, że obwiniony zdecydował się omijać autobus gdyż automatycznie założył, że ten zatrzymał się z powodu korku na drodze (tj. z powodu braku miejsca na dalszy ruch) – to i tak nie ekskulpuje to obwinionego od odpowiedzialności. Wszak takie założenie miało tylko spekulatywny charakter i obwiniony decydując się na dalszą jazdę wzdłuż autobusu i wyjazd zza niego w istocie nie wiedział, dlaczego ten pojazd się zatrzymał i nie mógł wykluczyć, że stało się tak jednak z innych powodów, niż natężenie ruchu na drodze uniemożliwiające autobusowi dalszą jazdę.
Kierując się powyższym Sąd nie podzielił oceny obwinionego wyrażonego w jego wyjaśnieniach, iż jest niewinny. W przekonaniu Sądu obwiniony dopuścił się wykroczenia z art. 86 § 1 kw w kształcie opisanym w pkt. I wyroku.
Odrębnie należy dla ścisłości podkreślić, że przypisanie obwinionemu winy za spowodowanie wykroczenia z art. 86 § 1 kw nie ma związku z kwestią, czy zaistniałe zdarzenie wyczerpuje również znamiona czynu zabronionego z art. 177 § 1 kk, a jeżeli tak, to kto ponosi za nie odpowiedzialność. Konstrukcja tych przepisów, choć częściowo podobna, jest jednak odmienna, a przypisanie danej osobie odpowiedzialności za wypadek komunikacyjny jest obwarowane dalej idącymi wymaganiami niż za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Innymi słowy nie każde wywołanie przez sprawcę stanu takiego zagrożenia, o jakim mowa w art. 86 § 1 kw, jest równoznaczne z wyczerpaniem przez niego także znamion czynu zabronionego z art. 177 § 1 kk (a już na pewno nie ma w tym względzie żadnego automatyzmu). Jest to istotne dlatego, że linia obrony obwinionego miała tego rodzaju charakter, jakby odpowiadał on właśnie za przestępstwo z art. 177 § 1 kk, co jest zresztą usprawiedliwione kształtem postawionego obwinionemu we wniosku o ukaranie zarzutu, konstrukcyjnie zbliżonego do typu czynu zabronionego z art. 177 § 1 kk, wedle którego to zarzutu obwiniony przyczynił się do zderzenia z pojazdem C. – i dlatego finalnie Sąd w pkt. I wyroku istotnie zmodyfikował opis przypisanego obwinionemu czynu. Sąd w niniejszym postępowaniu nie badał jednak kwestii, czy czyn W. J. pozostawał w związku ze zdarzeniem w postaci kolizji pojazdów i czy obwinionemu można zarzucić przyczynienie się do tej kolizji czy też wyłączną winę za to ponosi P. G.. Kwestia ta jest rozważana przez tut. Sąd we wspomnianej sprawie (...), na gruncie której P. G. pozostaje pod zarzutem popełnienia przestępstwa z art. 177 § 1 kk. W ocenie Sądu obwinionemu można zarzucić to, że wykonując omijanie autobusu nie zachował należytej ostrożności (tj. nie odstąpił w ogóle od tego manewru lub nie zatrzymał się przed przednią lewą krawędzią autobusu, mimo iż nie wiedział, jakie są przyczyny zatrzymania się autobusu i nie wiedział, czy może zza niego bezpiecznie wyjechać na obszar skrzyżowania) i w ten sposób spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Kwestia, czy tak ujęty czyn obwinionego, jako taki wyczerpujący znamiona wykroczenia z art. 86 § 1 kw, zarazem oznaczał jego przyczynienie się do czynu z art. 177 § 1 kk zarzuconego P. G. – pozostawał poza ramami niniejszego postępowania wykroczeniowego i Sąd świadomie odstąpił od badania tej kwestii, co może i powinno nastąpić w sprawie (...).
IV. Konsekwencje prawne.
W przekonaniu Sądu okoliczności sprawy nie czyniły koniecznym wymierzania obwinionemu kary i środka karnego zakazu prowadzenia pojazdów. Społeczna szkodliwość jego czynu nie była znaczna, obwiniony nie był karany za przestępstwa, nie figuruje w ewidencji kierowców naruszających przepisy ruchu drogowego. Zaistniałe wykroczenie należy uznać za incydentalne naruszenie przez niego prawa. Także obwiniony był jedną osobą poszkodowaną w zdarzeniu drogowym, co więcej doznany w następstwie kolizji uraz jest poważny. Zdaniem Sądu sam fakt toczenia się postępowania przeciwko obwinionemu i stwierdzenie jego winy będą dla niego wystarczającymi w zupełności konsekwencjami, obrazującymi mu konieczność przestrzegania przepisów ruchu drogowego.
V. Koszty procesu.
Sąd mając na uwadze sytuacją majątkową obwinionego, w tym wydatki związane z leczeniem urazu nogi, zwolnił go od kosztów sądowych na rzecz Skarbu Państwa.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Nowym Sączu
Osoba, która wytworzyła informację: Sędzia Marcin Chmielowski
Data wytworzenia informacji: