Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 790/23 - uzasadnienie Sąd Rejonowy w Nowym Sączu z 2023-11-29

Sygn. akt I C 790/23

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 8 listopada 2023 roku



Powód (...) w Szwajcarii reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika, wniósł o zasądzenie od pozwanej M. N. kwoty 16.084,89 zł z odsetkami umownymi w wysokości odsetek maksymalnych za opóźnienie od kwoty 9.000 złotych od dnia 15 listopada 2022 roku do dnia zapłaty. Ponadto wniósł o zasądzenie od pozwanej na jego rzecz kosztów postępowania sądowego w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, również o uwzględnienie kosztów poniesionych przez powoda w elektronicznym postępowaniu upominawczym (k. 2-3)

Powód wskazał, iż w dniu 16 lutego 2023r. wniósł przeciwko pozwanej pozew w elektronicznym postępowaniu upominawczym, w którym, w dniu 1 marca 2023r. wobec braku podstaw do wydania nakazu zapłaty w elektronicznym postępowaniu upominawczym - postępowanie zostało umorzone (k.3, k. 33-35, k.90)

W uzasadnieniu żądania pozwu wskazał, że wierzytelność z wynika z umowy pożyczki zawartej w dniu 25 sierpnia 2021r. pomiędzy pozwaną a poprzednim wierzycielem A. sp. z o. o (dawniej (...) sp. z o.o.) na kwotę 9.000 zł. W ramach umowy pożyczki, pozwana zawarła również umowę pakietu medycznego, którego koszty wyniósł 1.000 zł. Pozwana zobowiązała się nadto do zapłaty prowizji w kwocie 9.000 zł oraz odsetek w 40 miesięcznych ratach. P. koszty kredytu nie przekraczają wysokości określonej przepisami prawa. W związku z zaprzestaniem spłaty pierwotny wierzyciel wypowiedział umowę pismem z 31 października 2022 roku. Roszczenie stało się wymagane 14 listopada 2022r. Wierzyciel pierwotny zbył wierzytelność umową ramową z 22 czerwca 2022r. i aktem cesji z 3 listopada 2022r. na rzecz powoda. Na kwotę dochodzoną pozwem składa się kwota 9.000 zł należności głównej, kwota niespłaconej prowizji – 4168,80 zł oraz odsetki umowne 2916,09 zł.


Nakazem zapłaty wydanym w dniu 24 maja 2023r. w postępowaniu upominawczym (sygn. I Nc 936/23) uwzględniono żądanie (k.36)

W sprzeciwie od nakazu zapłaty, pozwana M. N., reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika, wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie na jej rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych (k.41-48)

W uzasadnieniu wskazała, iż z dołączonych do pozwu dokumentów nie wynika aby aktem cesji objęta była wierzytelność w stosunku do pozwanej. W umowie nie jest ona wymieniona, a dokument zatytułowany załącznik nr 2 nie zawiera wszystkich pozycji, nie jest zatem nawet odpisem. Pozwana nie otrzymała zawiadomienia o cesji ponadto osoba pod nim podpisana nie ma umocowania do działania. Zaprzeczyła by zawarła umowę pożyczki, tym bardziej iż wydruk przedłożony przez powoda nie zawiera podpisu pozwanej ani przedstawiciela banku. Przedłożona przez powoda umowa jest tylko wzorem przyszłej umowy, nie jest zatem nawet dokumentem. Ponadto nie jest potwierdzona przez występującego w sprawie pełnomocnika zatem jest tylko kopią czyli nie jest dowodem. Podkreśliła, że część dokumentów jest potwierdzona a część nie. Zakwestionowała również by kiedykolwiek otrzymała egzemplarz umowy, czy załączniki do niej. Powód nie wykazał aby pozwana otrzymała środki, co już czyni samo żądanie bezpodstawne. Warunkiem każdej umowy jest oddanie przez bank do dyspozycji pożyczkobiorcy na czas oznaczy określonych w umowie środków. Wskazała nadto, że powód nie wykazał wysokości roszczenia, nie wykazał istnienia przetremowanego świadczenia co czyniłoby koniecznym wypowiedzenie umowy. Zarzuciła naruszenie art. 75c prawa bankowego - powód nie wykazał, aby wierzyciel pierwotny wzywał do zapłaty i by to wezwanie zostało pozwanej skutecznie doręczone. Co z kolei warunkowałaby kolejny krok – wypowiedzenie umowy. Niezależnie od tego powód i tak nie wykazał aby pozwanej zostało doręczone skutecznie wypowiedzenie umowy tym samym by dochodzona wierzytelność była wymagalna. Zaprzeczyła by otrzymała zarówno wezwanie do zapłaty jak i wypowiedzenie umowy. Roszczenie banku nie jest zatem wymagalne. Nie sposób również ustalić, by w sprawie zaszły jakkolwiek okoliczności uprawniające do wypowiedzenia umowy. Poza kilkoma wydrukami z bliżej nieokreślonego systemu, powód nie przedstawił żadnego dowodu z którego by wynikało, że pozwana ma jakiekolwiek zaległości w spłacie. Nie stanowią dokumentu urzędowego wyciągi z ksiąg rachunkowych banku. Tym samym przedłożony przez powoda wyciąg z bliżej nieokreślonego systemu nie jest wystarczającym dowodem istnienia wierzytelności i jej wysokości. Kwota objęta żądaniem pozwu nie została w żaden sposób udokumentowana ani wyliczona. Nie wiadomo dlaczego powód dochodzi kwoty 4168,89 zł oraz 2916,09 zł. Zarzuciła również, że powód nie wykazał umocowania osób składających oświadczenia w imieniu banku. Zaprzeczyła by również to ona udzielała jakichkolwiek pełnomocnictw pierwotnemu wierzycielowi. Ostatecznie wskazała również, że wysokość prowizji bankowej na poziomie 9.000 zł stanowi klauzule abuzywne, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, iż całkowita kotwa pożyczki również wynosi 9.000 zł. Poprzednik powoda powinien był poinformować pozwaną o wysokości prowizji w tym co dokładnie się na nią składa.


Strony podtrzymały stanowiska (k. 58, k.60-65, k.105, k.107).


Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Za pośrednictwem uprzednio utworzonego profilu klienta na portalu internetowym supergorsz.pl, pozwana M. N. złożyła wniosek o pożyczkę a także wyraziła zgodę na objęcie pakietem medycznym plus.

Uwzględniając wniosek, A. sp. o.o. z siedzibą w W. oraz pozwana M. N. zawarli umowę pożyczki ratalnej nr 498755,3 na kwotę 9.000 złotych. Pozwana zobowiązała się do zwrotu kwoty pożyczki ale również zapłaty prowizji w kwocie 9.000 zł oraz odsetek w wysokości 1.666,81 zł ( (...)7,2% w skaj roku). Łącznie pozwana była obowiązana do zwrotu kwoty 19.666,81 zł w czterdziestu miesięcznych ratach w wysokości 493,20 zł, ostania płatna do 25 grudnia 2024r. w wysokości 432,01 zł.

Niespłacenie pożyczki ratalnej zgodnie z harmonogram, w całości lub co do którejkolwiek z rat lub ich części powodowało powstanie zadłużenia przeterminowanego, od którego pożyczkodawca mógł pobierać odsetki za opóźnienie.

Ponadto w przypadku braku spłaty pożyczki ratalnej w terminie spłaty lub powstania zaległości w spłacie pożyczki ratalnej wysokości odpowiadającej dwóm pełnym ratom, pożyczkodawca mógł wypowiedzieć umowę ze skutkiem natychmiastowym. Rozwiązanie umowy powodowało z kolei postawienie wszystkich wynikających z umowy rat w stan wymagalności.

Tego samego dnia pozwana zawarła również umowę pakietu medycznego plus.

Pozwana otrzymała 8.000 zł na wskazany w umowie rachunek bankowy, kwota 1.000 zł została przekazana na dodatkowy pakiet medyczny plus.

(dowód: umowa pożyczki – k. 9-12,harmonogram – k.12/v, karta informacyjna – k.13-15, formularza – k.16-18 wydruk z profili klienta w tym wniosek – k.7-8, potwierdzenie wykonania transakcji – k.72 dyspozycja wypłaty – k.92, umowa pakietu medycznego wraz z regulaminem – k.93-99)

Pozwana spłaciła 12 rat, ostatnią 25 sierpnia 2022r., które do kwoty 4831 zł zostały zaksięgowane na poczet prowizji w tym resztę na odsetki. Ostatecznie jednakże zaprzestała spłaty.

Wobec nie wywiązania się z przyjętego zobowiązania, pismem z dnia 31 października 2022r. wierzyciel pierwotny wypowiedział umowę. Pozwana otrzymała wypowiedzenie w dniu 4 listopada 2022r.

(dowód: wypowiedzenie z 31.10.2022r. – k. 19 wraz z potwierdzeniem odbioru i nadania –k. 67-71, pełnomocnictwo - k.27/v, wykaz spłat – k.73 )

Wierzyciel pierwotny zbył wierzytelność umową ramową z 22 czerwca 2022 roku i aktem cesji z 3 listopada 2022 r. na rzecz powoda.

W dniu 7 listopada 2022r. powód poinformował dłużniczkę o cesji i wezwał do zapłaty. Wezwanie okazało się bezskuteczne.

(dowód: akt cesji wraz z wykazem wierzytelności – k.21-21v, zawiadomienie o cesji i wezwanie do zapłaty – k. 20, oświadczenie sprzedającego – k. 22, umowa ramowa przelewu wierzytelności wraz z pełnomocnictwami – k. 23-27)

Powyższy stan faktyczny sąd ustalił w oparciu o przedłożone przez powoda dokumenty a powołane w opisie stanu faktycznego. Sąd uznał te dokumenty za wiarygodne, ponadto niektóre z nich jak dotyczące sprzedaży wierzytelności zostały potwierdzone przez występującego w sprawie pełnomocnika (art. 129 § 3 k.p.c.), mają charakter dokumentu urzędowego. Sąd nie znalazł przy tym żadnych okoliczności, które spowodowałyby, iż przedłożonym dokumentom należałoby odmówić przymiotu wiarygodności.

Owszem część dokumentów w szczególności umowa pożyczki, nie mogły zostać potwierdzone za zgodność z oryginałem przez działającego w sprawie pełnomocnika powoda, gdyż stanowiły wydruki komputerowe z nośnika informacji jakim były strony internetowe, platformy, na których doszło do zawarcia umowy pożyczki, dokumenty te „w oryginale” nie zostały sporządzone w formie pisemnej. Nie można również zdaniem Sądu odmówić im jakiegokolwiek znaczenia dowodowego w niniejszej sprawie. Kopia pisma / wydruk może stanowić dowód podlegający ocenie, jako "inny środek dowodowy" zgodnie z art. 309 k.p.c. (wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z 29.11.2016r., sygn. I ACa 1027/16, Lex nr 2238293). Należy również podkreślić, że Sąd dokonuje oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego całościowo, a ten potwierdził związane stron umową pożyczki z 25 sierpnia 2021r. Nie bez znaczenia dla oceny materiału dowodowego, jest również to, że w zasadzie pozwana ani raz nie podniosła, że przedłożone dokumenty są przerobione lub podrobione lub zawarte w nich dane pozwanej użyte bez jej wiedzy z lub zgody, nie należą do niej, są błędne. Zaoferowany zatem przez powoda materiał dowodowy stał się podstawą poczynionych wyżej ustaleń.


Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w całości.

Strona powodowa jako nabywca wierzytelności wywodziła swoje roszczenie z umowy pożyczki ratalnej z 25 sierpnia 2021 nr (...) na kwotę 9.000 zł. Całkowita kwota do zapłaty wyniosła 19.666,81 zł. Na stronie zatem powodowej ciążył obowiązek wykazania swojego roszczenia zarówno co do zasady jak i wysokości, czyli udowodnienia faktu związania stron umową pożyczki, wykonania umowy, wymagalności roszczenia i skutecznego nabycia wierzytelności. Pozwana z kolei fakty te kwestionowała, jedocześnie podnosząc, że postanowienia zastrzegające prowizję stanowią niedozwolone klauzule umowne. Przy czym należy zauważyć, iż pozwana w sprzeciwie od nakazu zapłaty podniosła szereg zarzutów, niekończenie mających odniesienie do przedmiotowej sprawy.

Zgodnie z regułą wyrażoną w art. 6 k.c. w zw. z art. 232 k.p.c. do podmiotu występującego z pozwem należy udowodnienie faktów pozytywnych, które stanowią podstawę powództwa, skoro z faktów tych wywodzi on swoje prawo a na stornie zatem pozwanej ciąży obowiązek wykazania faktów przemawiających za jego oddalaniem. Za prawdziwe mogą być więc przyjęte w procesie cywilnym jedynie te fakty, które zostały udowodnione przez stronę obciążoną ciężarem ich dowodzenia, zaś pominięte powinny zostać te fakty, które przez stronę obciążoną obowiązkiem dowodzenia nie zostały w sposób należyty wykazane .

W ocenie Sądu, zgromadzony w sprawie materiał dowodowy daje podstawę do uznania, że powód obowiązkom tym skutecznie sprostał. Prawidłowo wykazał fakt zawarcia umowy, jej wypowiedzenia ale i fakt nabycia wierzytelności.

Zgodnie z art. 509 § 1 k.c., wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią (przelew), chyba że sprzeciwiałoby się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania.

Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy w postaci dokumentów przedłożonych przez powoda a potwierdzonych przez występującego w sprawie pełnomocnika, dostatecznie dowodzi nabycie przez obecnego wierzyciela wierzytelności objętej przedmiotowym pozwem. Strona powodowa przedłożyła bowiem do akt umowę ramową przelewu wierzytelności oraz akt cesji, pełnomocnictwa, oświadczenia, wyciągi z rejestru, a nadto wykaz wierzytelności, który wbrew twierdzeniom strony przeciwnej, jednoznacznie identyfikuje będącą przedmiotem przelewu wierzytelność wobec pozwanej. Dokument (wykaz wierzytelności) wyraźnie odwołuje się do umowy pożyczki o numerze (...) i jej części składowych oraz zawiera szczegółowe dane osobowe pozwanej. Dokumenty te z uwagi na poświadczenie (art. 129 § 3 k.p.c.) mają charakter dokumentów urzędowych. Przedłożone przez stronę powodową dokumenty jak umowa ramowa i akt cesji zawierają zacienienia niektórych ich postanowień a wykaz wierzytelności jest w zasadzie tylko wyciągiem – zawiera jedną pozycję odnosząca się do pozwanej, ale należy wskazać, że takie zabiegi są powszechnie spotykaną praktyką i niejednokrotnie niektóre postanowienia umów cesji wobec wrażliwych danych są zakreślane lub sporządzone są wyłącznie wyciągi, co jednakże nie jest przejawem wadliwości takiego dokumentu. Zdaniem Sądu nie czyni to takiego dokumentu niewiarygodnym czy pozbawionym mocy dowodowej. Nie ma koniczności aby również wykaz wierzytelności obejmował wszystkie pozycje – wszystkie nabyte wierzytelności, a nie objęte przedmiotem pozwu, tym bardziej, iż zawierają one dane innych dłużników. O skuteczności samej umowy cesji nie przesądza również brak potwierdzenia doręczenia zawiadomienia o cesji dłużniczce, co odnosi tylko i wyłącznie skutek w zakresie ewentualnych spłat (art. 512 k.c.). W zasadzie Sąd nie widzi logicznego wytłumaczenia sporządzenia takiego dokumentu i nie doręczenia go ostatecznie pozwanej, tym bardziej, że nabywca chciałby zabezpieczyć swój interes by ewentualne spłaty nie były kierowane do zbywcy. Co więcej, samo zawiadomienie zostało zaadresowane na adres pozwanej wskazany w umowie i pod którym odebrała ona wypowiedzenie umowy. W ocenie Sądu, dokumenty te są wystarczające do ustalenia, że powódka skutecznie nabyła w drodze cesji wierzytelność przysługującą uprzednio wobec pozwanej pożyczkodawcy.


Odnosząc się natomiast do kolejnych zarzutów w zakresie już samej umowy pożyczki z 25 sierpnia 2021r. również i one, zdaniem Sądu były chybione.

Strona powodowa przedłożyła dokument źródłowy – wydruk przedmiotowej umowy pożyczki, potwierdzenie wypłaty środków, wydruk (zrzut) profilu klienta pozwanej a także umowę pakietu medycznego plus wraz z dyspozycja wypłaty.

Z kolei strona pozwana zarzucała, że umowa pożyczki nie została przez nikogo podpisana – stanowi tylko projekt jakiejś umowy. Zaprzeczyła by umowę zawarła.

Zgodnie z treścią art. 720 k.c. przez umowę pożyczki dający pożyczkę zobowiązuje się przenieść na własność biorącego określoną ilość pieniędzy a biorący zobowiązuje się tę samą ilość pieniędzy zwrócić (§ 1 k.c.). Umowa pożyczki, której wartość przekracza tysiąc złotych, wymaga zachowania formy dokumentowej (§ 2 k.c.) Do umowy pożyczki znajdują zastosowanie przepisy ustawy z 12 maja 2011r. o kredycie konsumenckim (ust. art. 3 ust. 2 pkt.1 cyt. ustawy). Z kolei zgodnie z art. 29 ust. 1 cyt. ustawy, umowa o kredyt konsumencki powinna być zawarta w formie pisemnej, chyba że odrębne przepisy przewidują inną szczególną formę.

Umowa zawarta pomiędzy pozwaną a pierwotnym wierzycielem była umową zawartą na odległość, za pośrednictwem uprzednio utworzonego profilu klienta na portalu supergrosz.pl., na co przepisy prawa pozwalają (art. 15 cyt. ustawy także ustawa z dnia 30 maja 2014r. o prawach konsumenta (Dz.U.2018.827 z poźn. zm.). Wbrew twierdzeniom również pozwanej żadne przepisy, ani nie przewidują ani nie „sugerują” aby dla skuteczności takiej czynności prawnej - czyli zawarcia umowy pożyczki, była wymagana tylko i wyłącznie forma pisemna, czyli by pod dokumentem dla jej skuteczności konieczne było złożenie własnoręcznych podpisów przez obie strony. Mając na uwadze chociażby treść art. 720 k.c. , nasuwa się jednoznaczny wniosek, iż oświadczenia woli mogą być złożone również w inny sposób.

Wymaga bowiem zauważenia, że już w uzasadnieniu projektu ustawy o kredycie konsumenckim wskazano, że zamiarem ustawodawcy było wprowadzenie formy pisemnej oraz – równoważnie – formy elektronicznej w odniesieniu do umowy o kredyt konsumencki. W literaturze silnie z resztą jest akcentowane stanowisko, że art. 29 należy interpretować szerzej niżeli wynikałoby to z tradycyjnego utożsamienia formy pisemnej z art. 78 k.c., czyli przepis ten pozwala także na złożenie przez strony oświadczeń z zachowaniem chociażby formy trwałego nośnika, która wywiera wszelkie skutki, jakie ustawa wiąże z zachowaniem prawidłowej formy przy zawarciu umowy kredytu. Taką interpretację umacniają regulacje unijne w tym treść art. 10 ust. 1 dyrektywy 2008/48/WE, zastrzegając dla umowy kredytu, alternatywnie, zwykłą formę pisemną lub posłużenie się innym trwałym nośnikiem (nadto wyrok Trybunał Sprawiedliwości z 9.11.2016r. sygn. C-42/15). Ponadto sam art. 720 kodeksu cywilnego dowołuje się do formy dokumentowej w przypadku gdy kwota pożyczki przekracza 1000 złotych, czyli jak w tej sprawie. Do zachowania formy dokumentowej, wystarczające jest złożenie oświadczenia woli w postaci dokumentu w rozumieniu art. 77 3 k.c., w sposób umożliwiający identyfikację osoby składającej oświadczenie (art. 77 2 k.c.). Co wymaga podkreślenia, istotą dokumentu jest już obecnie sama zapisana informacja, nośnik informacji czy zapis na serwerze. Art. 77 3 k.c. nie wiąże zatem już pojęcia dokumentu z pismem ani podpisem, wbrew temu co stara się wywodzić pozwana. W konsekwencji powyższego, po nowelizacji z dnia 8 września 2016r. podpis pod dokumentem przestał być, w kontekście art. 720 k.c. ale także i art. 29 ustawy o kredycie konsumenckim, jego cechą konstytutywną.

Nie można również tracić z pola widzenia charakterystycznych cech umowy pożyczki zdefiniowanych w art. 720 k.c., czyli między innymi przeniesienia własności inaczej przekazania pożyczkobiorcy określonej ilości, kwoty pieniędzy. W tego typu sprawach zatem dowód wypłaty pieniędzy pożyczkobiorcy jest istotny z punktu widzenia ogólnych przepisów kodeksu cywilnego definiujących umowę pożyczki a w przypadku umowy pożyczki z konsumentem, jeszcze za pośrednictwem środków porozumienia się na odległość, dowód wypłaty pieniędzy ma decydujące znaczenie i jest bezwzględnym warunkiem do ustalania stanu faktycznego. Dokument taki zatem potwierdza więc fakt zawarcia i dokonania wskazywanej przez strony umowy pożyczki za pomocą dokumentu (wyrok Sądu Najwyższego z 19 stycznia 2018r., I CSK 182/17, Lex nr 2558240, wyrok Sądu Apelacyjnego W Krakowie z 9 marca 2018r., I ACa 1241/17, Lex nr 2488278).

Strona powoda dołączyła do akt nie tylko wydruk umowy pożyczki z systemu ale również, co istotne, wydruk z profilu klienta pozwanej (zrzut konta), ale przede wszystkim potwierdzenie wypłaty środków. Z wydruku klienta wynika bezsprzecznie, że został on załażony na pozwaną – zawiera bardzo dokładne dane osobowe pozwanej (nawet jak nr pesel czy nr dowodu), w tym numer telefonu i adres poczty elektronicznej: (...) . Pozwana z kolei w żaden sposób nie odniosła się do tych informacji, nie podniosła by to nie ona zakłada to konto, nie wskazywała by to nie były jej dane a przede wszystkim by jakikolwiek inny podmiot wszedł w sposób nieuprawniony w ich posiadanie i np. założył profil posługując się jej danymi. Nie zarzucała nawet by nie był to jej numer telefonu czy adres poczty elektronicznej. Nie przedstawiła na tę okoliczność żadnego dowodu. Z kolei z tego „zrzutu konta” wynika, że pozwana wnioskowała o zawarcie umowy pożyczki nr (...) oraz wyraziła zgodę na umowę o pakiet zdrowotny, dodatkowo w formularzu wskazując na interesujące ją parametry tej umowy. Następnie te dokumenty w postaci umowy pożyczki, umowy o pakiet zdrowotny czy formularz informacyjny zostały jej udostępnione na profilu, z możliwością ich pobrania i zapisana na komputerze.

Ostatecznie również powód wykazał, że wykonał przedmiotową umowę. Przedłoży dyspozycję wypłaty, ale przed wszystkim potwierdzenie przekazania środków. W tym przypadku również w potwierdzeniu wykonania operacji wystawionym przez powszechnie znany i stonowany system B. M., widnieją dane osobowe pozwanej. Data przekazania środków jest tożsama z datą umowy pożyczki. Zgodnie z dyspozycją, pozwaną otrzymała 8.000 zł, a w pozostałym zakresie w kwocie 1.000 zł środki zostały przekazane na pakiet zdrowotny. Pozwana, mimo zobowiązania, nie odniosła się do kwestii umowy o pakiet zdrowotny, dlatego tez należy uznać iż fakt ten przyznała. Znaczące jest również to, że nie przyznała aby wskazany w potwierdzeniu przelewu , ale również i w umowie pożyczki numer rachunku bankowego nie należał do niej. W zasadzie do tych okoliczności również w ogóle się odniosła. W ocenie zatem Sądu, strona powodowa zaoferowanymi do sprawy dokumentami, bezsprzecznie wykazała, że pierwotnego wierzyciela i pozwaną łączyła umowa pożyczki a środki zostały jej przekazane.

Pozwana zarzucała również, że powód nie wykazał aby powstały okoliczności warunkujące wypowiedzenie umowy, czyli by powstało jakiekolwiek zadłużenie. Wymaga jednakże przypomnienia, że w tym przypadku niewystraczające jest tylko zaprzeczenie, albowiem to na pozwanej ciąży również obowiązek wykazania okoliczności przemawiających za oddaleniem powództwa. To pozwana powinna zatem wykazać, że spłaciła więcej niż przedstawia to powód, lub że spłacała raty zgodnie z harmonogramem, tym samym wypowiedzenie umowy było przedwczesne. Tym czasem z dokumentacji zaoferowanej przez powoda (haromonogramu – k.12/v i rozliczenia – k. 73) wynika, że pozwana spłaciła ok.12 rat (przy czym ta 12 – sta. rata w wysokości mniszej iż wymagana), ostatnia zapłata 25 sierpnia 2022r. Zgodnie natomiast z umową, pożyczkodawca miał prawo ją wypowiedzieć w trybie natychmiastowym w przypadku braku spłaty w terminie lub powstania zaległości w wysokości odpowiadającej dwóm pełnym ratom. W dniu 31 października 2022r. powód sporządził wypowiedzenie umowy podpisane przez umocowaną do tego osobę, zgodnie z przedłożonym pełnomocnictwem. W zasadzie, już sama chronologia zdarzeń w tym przypadku, pozwala na stwierdzenia, że do tego wypowiedzenia doszło i było ono zasadne. Ponadto wypowiedzenie zostało ekspediowane na adres wskazany w umowie i pod tym adresem pozwana odebrała również odpis pozwu w niniejszej sprawie. Adres ten jest zatem prawidłowy, a pozwana otrzymała wypowiedzenie w dniu 4 listopada 2022r. co wynika z załączonych dokumentów. Roszczenie stało się wymagalne w dnu 14 listopada 2022r. Ponadto dokonując porównania warunków umowy i wynikających z niej zobowiązań pozwanej oraz dokonanych przez pozwaną wpłat, sposobu ich zaliczania na określone składowe, daje kwotę objętą żądaniem. Zgodnie z umową, powodowi należą się również odsetki, w tym przede wszystkim od świadczenia przeterminowanego, szczegółowo w umowie opisane.

Natomiast pozostałe zarzuty odnośnie wypowiedzenia umowy również nie mogły odnieść oczekiwanego rezultatu. Odwoływanie się w tym przypadku do wymagań jakie stawia prawo bankowe, wypowiedzeniom umów z bankami (uprzednie wezwanie itp.), jest niezasadne a to z tej przyczyny, że przedmiotowa umowa została zawarta z instytucją , która bankiem nie jest. To działalność banku z uwagi na swój charakter, która nie wiąże się tylko z udzielaniem kredytów konsumenckich, jest bardzo rygorystycznie uregulowana. Z kolei działalność instytucji pożyczkowych innych niż banki reguluje chociażby między innymi ustawa o kredycie konsumenckim (art. 59a i następne).


Pozwana podniosła również, w sprzeciwie od nakazu zapłaty, że postanowienia umowne odnoszące się do naliczania prowizji są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego i stanowią niedozwolone klauzule umowne. W ocenie jednakże Sądu i ten zarzut pozwanej nie był skuteczny.

Stosownie do treści art. 385 1 § 1 k.c., aby można było uznać klauzulę za abuzywną muszą zostać spełnione łącznie cztery przesłanki: umowa musi być zawarta z konsumentem, postanowienia tej umowy nie zostały uzgodnione z konsumentem w sposób indywidualny, a ponadto kształtują prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (co jednak nie dotyczy głównych świadczeń stron, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny).

W ocenie Sądu, nie zachodziły jakiekolwiek podstawy do stwierdzenia abuzywności postanowień umowy z dnia 25 sierpnia 2021r. W ujawnionych okolicznościach brak było usprawiedliwionych podstaw by uznać, że postanowienia umowy kształtowały prawa i obowiązki pozwanej, jako pożyczkobiorcy w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego lub dobrymi obyczajami. Udzielenie ochrony stronie umowy ze względu na klauzule abuzywne nie może opierać się wyłącznie na stwierdzeniu, że warunki zawartej umowy są dla niej niekorzystne. Samo zastrzeżenie przez strony w umowie pożyczki prowizji czy innych kosztów nie narusza zasady swobody umów przewidzianej w art. 353 1 w zw. z art. 58 i 65 § 2 k.c. oraz art. 3 ust. 2 pkt 1 ustawy o kredycie konsumenckim z dnia 12 maja 2011r.. Pobieranie odsetek, ale również i prowizji w związku z udzieleniem pożyczki jest dozwolone, również w sytuacji, gdy umowa obejmuje obowiązek zapłaty odsetek za korzystanie z kapitału. Wyrazem tego jest chociażby zmiana dokonana przez ustawodawcę w przepisach kodeksu cywilnego odnośnie umowy pożyczki i dodanie art.720 1 k.c., w z którego wynika właśnie możliwość zastrzeżenia prowizji w umowie. Takie uprawnienia wynikają z resztą z wielokrotnie cytowanej już ustawy o kredycie konsumenckim. Naliczanie prowizji w umowach, przede wszystkim z instytucjami parabankowymi nie stanowią żądnego novum i są powszechnie stosowane.

Odsetki stanowią świadczenie uboczne, ale pozostają ściśle związane ze świadczeniem głównym, zależne są od świadczenia głównego i długości okresu kredytowania. Stanowią swoistego rodzaju premię za udzielenie i korzystanie z kapitału, a ewentualnie odsetki karne - rekompensatę za zwłokę w zapłacie. Prowizje również mają stanowić swoistego rodzaju wynagrodzenie, ale wynikające z konieczności pokrycia kosztów związanych z udzielaniem kapitału, obrotem pieniędzmi czy po mają za zadanie rekompensować koszty wynikłe z zarządzania pożyczką czy przygotowaniem dokumentów. Oczywiście o ile mieszczą się w rozsądnych granicach nakreślonych powoływaną ustawą (art. 36a ustawy o kredycie konsumenckim).

Z przedłożonych przez powoda dokumentów wynikają precyzyjne warunki umowy, na które pozwana dobrowolnie wyraziła zgodę, w tym zaś zakresie - również obciążenie jej kosztami wynikającymi ze związania umową. Z załączonego wydruku wynika, że w zasadzie pozwana na niektóre z warunków umowy miała również realny wpływ. Postanowienia umowy jasno i wyraźnie precyzują zarówno obowiązki pożyczkodawcy jak i pożyczkobiorcy. W umowie czytelnie, z uwzględnieniem wymogów stawianych przez ustawę o kredycie konsumenckim, podane zostały poszczególne kwoty jak całkowita kwota do zapłaty, całkowita kwota kredytu. W ocenie Sądu, należy uznać, iż pozwana została poinformowana o warunkach kredytu. Uzyskała czytelne informacje o czasie obowiązywania umowy, stopie oprocentowania, zasadach i terminach spłat oraz rzeczywistej stopie oprocentowania. Miała, więc możliwość zapoznania się ze spodziewanymi kosztami. Pozwana na profilu otrzymała formularz informacyjny, umowę. Jak wynika z umowy, kwota kapitału ale i naliczona prowizja oraz odsetki miały być płatne w aż 40 miesięcznych ratach, co daje ponad trzyletni okres spłaty. Z resztą jak to jest powszechnie czynione, powód od udzielonego kapitału, naliczył odsetki umowne, które zostały w umowie rozpisane i wyjaśnione. Nie przekraczają ustawowych granic, jak również odsetki od świadczenia przeterminowanego. Zastrzeżona w umowie prowizja nie jest wysoka, mając na uwadze wysokość kapitału a przede wszystkim okres trwania umowy, a przede wszystkim nie przekracza ustawowych granic (art. 36a ustawy o kredycie konsumenckim)

W tej sprawie, istotnym jest również to, że pozwana ma wiele innych zobowiązań w instytucjach parabakowych. Sąd wiedzę ta ma z innych spraw z udziałem pozwanej. Ponadto pozwana nie wnosiła o jej przesłuchanie, mimo reprezentowania przez profesjonalnego pełnomocnika. Okoliczności te zatem pozwalają uznać, iż pozwana wiedziała na jakich warunkach została udzielona jej pożyczka i jakie są z tym związane koszty. Do tego pozwana przystąpiła do spłaty pożyczki, nie skorzystała z kilkunastodniowej możliwości odstąpienia od umowy.

Tym samym, wobec powyższych ustaleń, brak było podstaw zdaniem Sądu by uznać, że postanowienia umowy odnoszące się do prowizji stanowią niedozwolone klauzule umowne.


Mając na uwadze powyższe, żądanie powoda okazało się zasadne w całości, o czym Sąd orzekł jak w pkt. I wyroku.


O kosztach orzeczono w pkt II wyroku. Pozwana przegrała proces, wobec czego na podstawie art. 98 k.p.c. zobowiązana jest zwrócić powodowi poniesione przez niego koszty postępowania w łącznej kwocie 4.617 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od uprawomocnienia sia wyroku do dnia zapłaty. Na zasądzone koszty złożyła się opłata od pozwu (1.000 zł), opłata od pełnomocnictwa (17 zł) oraz wynagrodzenie profesjonalnego pełnomocnika (3600 zł) ustalone w oparciu o § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t.j. Dz. U. z 2018 r. poz. 265 z późn. zm.).


Sędzia Agnieszka Poręba























Dodano:  ,  Opublikował(a):  Joanna Liszka
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Nowym Sączu
Data wytworzenia informacji: