I C 777/21 - zarządzenie, uzasadnienie Sąd Rejonowy w Nowym Sączu z 2022-03-23
Sygn. akt I C 777/21 upr
UZASADNIENIE
wyroku z dnia 8 lutego 2022 roku
Strona powodowa (...) S.A. w B. w pozwie wniesionym w dniu 11 czerwca 2021 roku do tut. Sądu Rejonowego w postępowaniu nakazowym wniosła o zapłatę od pozwanej B. R. kwoty 16.261,25 złotych z odsetkami umownymi w wysokości dwukrotności odsetek ustawowych za opóźnienie od dnia 24 marca 2021 roku do dnia zapłaty.
W uzasadnieniu żądania pozwu strona powodowa podniosła, iż podstawą żądania jest weksel z dnia 10 marca 2020 roku, w którym pozwana zobowiązała się do zapłaty weksla na kwotę 16.761,25 złotych. Dlatego powód wezwał pozwaną do wykupu weksla. Weksel został wystawiony na zabezpieczenie zadłużenia z tytułu umowy pożyczki gotówkowej nr (...) z dnia 10 marca 2020 roku.
Zarządzeniem z dnia 28 czerwca 2021 roku referendarz tut. Sądu stwierdził brak podstaw do wydania nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym i skierował pozew do postępowania upominawczego (k. 12). W dniu 29 lipca 2021 roku stwierdzono brak podstaw do wydania nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym i skierowano sprawę do trybu zwykłego (k. 38).
Pozwana B. R. w odpowiedzi na pozew (k. 60-66) wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów postępowania. Pozwana podniosła, że kwestionuje powództwo zarówno co do zasady jak i co do wysokości. Zarzuciła brak istnienia zobowiązania wobec jego spełnienia, brak istnienia wierzytelności wekslowej, niezgodne z deklaracją wekslową wypełnienie weksla, brak przedstawienia weksla do wykupu, brak doręczenia pozwanej wypowiedzenia umowy w związku czym brak wymagalności roszczenia, stosowanie klauzul niedozwolonych.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
Pozwana B. R. zawarła z (...) S.A. umowę pożyczki nr (...) z dnia 10.03.2020 roku. Umowa opiewała na kwotę 9000 złotych i taka kwota została pozwanej wypłacona. W umowie wskazano, iż kwota udzielonej pożyczki to 9000 złotych, opłata przygotowawcza 129 złotych, wynagrodzenie prowizyjne w kwocie 7771 złotych, wynagrodzenie za przyznanie tzw. (...) w kwocie 1100 złotych, a całkowity koszt pożyczki to 11880 złote. Rzeczywista Roczna Stopa Oprocentowania wynosić miała 89,78%. Pożyczka miała zostać spłacona w 36 równych miesięcznych ratach po 580 złotych.
Do umowy na zabezpieczenie zwrotu pożyczki w kwocie 20880 złotych został dołączony weksel in blanco wraz z deklaracją wekslową, w której pozwana upoważniła stronę powodową do wypełnienia weksla na sumę odpowiadającą zadłużeniu łącznie z kosztami sądowymi na warunkach określonych w deklaracji wekslowej.
Pozwana spłaciła na poczet należności z tytułu umowy kwotę 3976 złotych. Pozwana zaprzestała regularnej spłaty rat w czerwcu 2020 roku, po czym po wezwaniu do zapłaty zaległych rat, pismem z dnia 22.02.2021 roku strona powodowa wypowiedziała pozwanej B. R. umowę pożyczki. Wypowiedzenie zostało pozwanej doręczone w dniu 2.03.2021 roku.
Nadto w dniu23 marca 2021 roku strona powodowa wypełniła weksel in blanco nie na zlecenie na kwotę 16761,25 złotych. Na kwotę dochodzoną pozwem składa się kwota należności głównej złotych oraz odsetki w kwocie 23,25 złote.
Dowód: umowa pożyczki – k.24-27, harmonogram spłaty pożyczki - k.28, wypowiedzenie umowy - k.33, kopia weksla - k. 3(oryginał w Kasie Sądu) zestawienie wpłat – 23, naliczenie odsetek – k. 22, wezwanie do zapłaty – k. 35.
Ustalając stan faktyczny Sąd oparł się na dokumentach przedstawionych przez stronę powodową. Jakkolwiek pozwany zakwestionował ich treść, pełnomocnik powoda przedstawił kopie umowy pożyczki, wniosku o pożyczkę, wypowiedzenie umowy pożyczki z wezwaniem do wykupu weksla, deklarację wekslową. Wskazać także należy, iż dokument będący podstawą żądania tj. weksel został przedstawiony w oryginale. Pozostałe dokumenty stanowiły kserokopie, zatem zostały potraktowane jako tzw. „początek dowodu na piśmie”. Pozwana nie przedstawiła żadnych zarzutów merytorycznych odnośnie nich nieprawdziwości, nie kwestionowała ich treści, w związku z czym w ocenie Sądu są one wiarygodne.
Odnosząc się do przedłożonych przez powoda dokumentów w formie kserokopii, wskazać należy, że kserokopie, chociaż bezspornie nie są ani dokumentami ani nawet ich odpisami (kopiami) i to także w znaczeniu, w jakim obecnie obowiązujący przepis art. 243 1 k.p.c. nakazuje stosować przepisy k.p.c. do dokumentów, zawierających tekst, umożliwiających ustalenie ich wystawców, a zatem do wszelkich dokumentów tekstowych, a nie tylko do dokumentów urzędowych w rozumieniu art. 244 k.p.c. lub dokumentów prywatnych w rozumieniu art. 245 k.p.c., to jednak nie można całkowicie odmówić im jakiegokolwiek znaczenia dowodowego (procesowego). Istotnym jest, że pełnomocnik pozwanej w zasadzie nawet nie twierdził, że przedłożone przez powoda kserokopie dokumentów nie dotyczą rzeczywiście istniejących dokumentów i są nierzetelne lub że wręcz zostały sfałszowane, ponieważ dokumenty, których mają one dotyczyć, w ogóle nie istnieją. Inaczej mówiąc, nie twierdził, że zostały one spreparowane (sfałszowane) i że w ogóle nie doszło do zawarcia umów, których te kserokopie dotyczyły. Pełnomocnik pozwanej wyraźnie i bezpośrednio nie zaprzeczył, że powołane przez powoda umowy rzeczywiście zostały zawarte, lecz twierdził, że udowodnienie ich zawarcia nie może nastąpić za pomocą złożonych przez niego kserokopii dokumentów z uwagi na to, że nie zostały one potwierdzone za zgodność z oryginałem, wobec czego nie mogą zostać uznane za odpisy (kopie) dokumentów. W tym kontekście wziąć trzeba pod uwagę, że zgodnie z art. 308 k.p.c. dowody z innych dokumentów niż wymienione w art. 243 1 k.p.c., w szczególności zawierających zapis obrazu, dźwięku albo obrazu i dźwięku, sąd przeprowadza, stosując odpowiednio przepisy o dowodzie z oględzin oraz o dowodzie z dokumentów. W świetle tego przepisu stwierdzić należy, że oprócz dokumentów, zawierających tekst i umożliwiających ustalenie ich wystawców (czyli dokumentów tekstowych), obecnie Kodeks postępowania cywilnego zna także inne rodzaje dokumentów, zawierających w szczególności zapis obrazu, dźwięku albo obrazu i dźwięku. Z tego punktu widzenia kserokopia może zostać uznana za zapis obrazu (wyglądu) dokumentu, podobnie jak np. fotografia dokumentu. Niewątpliwie nie można więc uznać, że niepoświadczona za zgodność z oryginałem kserokopia co do zasady w ogóle nie może stanowić dowodu na istnienie dokumentu i jego treść. Chociaż nie jest to więc ani dokument, ani jego odpis, to pośrednio może służyć do ustalenia jego istnienia i treści.
Podsumowując, pełnomocnik pozwanej niesłusznie skoncentrował się wyłącznie na formalnym kwestionowaniu dopuszczalności skorzystania przez powoda z kserokopii dokumentów, nie wdając się jednocześnie w merytoryczne kwestionowanie ich wiarygodności lub mocy dowodowej. W szczególności w ogóle nie zarzucił, że są one niekompletne lub nieczytelne albo że zostały sfałszowane, tzn. sporządzone z nieistniejących lub przerobionych dokumentów (np. jako kompilacja lub zbitka kilku dokumentów). Taka argumentacja nie mogła zostać uznana za wystarczającą do uznania, że pozwana skutecznie podważyła wiarygodność i moc dowodową przedłożonych przez powoda dowodów z kserokopii.
Mając powyższe na uwadze Sąd uznał przedłożone dokumenty za wiarygodne, bowiem przedstawiają one spójny stan faktyczny, a pozwana nie zdołała ich w sposób skuteczny zakwestionować.
Sąd zważył co następuje:
Roszczenia dochodzone pozwem strona powodowa opierała na posiadanym wekslu, który pozwana wystawiła jako weksel gwarancyjny i opatrzyła własnoręcznym podpisem. Na podstawie art. 485 § 2 k.p.c. wydaje się nakaz zapłaty przeciwko zobowiązanemu z weksla, czeku, warrantu lub rewersu należycie wypełnionego, których prawdziwość i treść nie nasuwają wątpliwości.
Zgodnie z poglądem Sądu Najwyższego wyrażonym w wyroku z dnia 14.03.1997 r. (sygn. I CKN 48/97, publ. w OSNC 1997/9/124), po wniesieniu zarzutów od nakazu zapłaty wydanego na podstawie weksla gwarancyjnego spór z płaszczyzny stosunku prawa wekslowego przenosi się na ogólną płaszczyzną stosunku prawa cywilnego. Sytuacja dłużnika wekslowego i rodzaj zarzutów, jakie może on podnieść przeciwko wierzycielowi wekslowemu zależy jedynie od tego, czy dłużnik odpowiada wobec pierwszego wierzyciela (remitenta), czy wobec kolejnego nabywcy weksla. W odniesieniu bowiem do remitenta odpowiedzialność dłużnika jest o tyle łagodniejsza, że może on bez żadnych ograniczeń powołać się na zarzuty tzw. subiektywne, w tym przede wszystkim związane ze stosunkiem podstawowym (tak wyrok SN z 09.02.2005 r., sygn. II CK 426/04, LEX nr 1472229). W niniejszej sprawie wierzytelności z weksla dochodzi remitent (pierwszy wierzyciel). Pozwany – jako dłużnik wekslowy, mógł zatem podnosić zarzuty wynikające ze stosunku podstawowego.
Pozwany podniósł szereg zarzutów zarówno co do ważności weksla, jak i ze stosunku podstawowego.
W tym kontekście należało ocenić, iż weksel wystawiony przez pozwanego jest ważny i został wypełniony zgodnie z deklaracją wekslową. Weksel jako zobowiązanie abstrakcyjne odrywa się od stosunku podstawowego. Pozwana jest wystawcą weksla, weksel jest wystawiony z klauzulą "nie na zlecenie" w związku z powyższym Sąd może rozważać także ważność stosunku podstawowego.
Niezasadny jest zarzut braku dowodu na zawarcie skutecznej umowy pożyczki w sytuacji braku dowodów co do umocowania osoby działającej w imieniu przedsiębiorstwa do zawarcia takiej umowy. Zdaniem pozwanej taka czynność zgodnie z art. 103 k.c. ma sankcję bezskuteczności zawieszonej tj. do czasu potwierdzenia tej umowy przez mocodawcę umowa ta pozostaje bezskuteczna i nie można żądać jej wykonania. Uszło jednak uwadze pozwanej, że strona powodowa przystąpiła do wykonania tej umowy, gdyż wypłaciła pozwanej kwotę pożyczki wynikająca wprost z zawartej umowy. Nawet gdyby zatem uznać, że osoba działająca w mieniu powoda działała poza zakresem swojego umocowania to wykonanie obowiązku przez powoda przyjętego w umowie stanowiło potwierdzenie zdziałanych czynności. Co więcej, należy podkreślić, że do wykonania swojego zobowiązania przystąpiła także pozwana bowiem po jej zawarciu częściowo spłacała raty pożyczki, której zawarcie obecnie kwestionuje. Okoliczności te świadczą jedynie o przyjętej przez pozwaną taktyce procesowej.
Pozwana nie zdołała także wykazać, że weksel został wypełniony niezgodnie z deklaracją wekslową.
Po pierwsze, z deklaracji wekslowej nie wynika, by weksel mógł być wypełniony w terminie 30 dni od wypowiedzenia umowy i wezwania do wykupu weksla. Podpisując deklaracje wekslową pozwana upoważniła powoda do wypełniania weksla na sumę odpowiadającą mojemu zadłużeniu wobec pożyczkodawcy w sytuacji gdy opóźnienie w płatności kwoty równej wartości jednej pełnej raty przekroczy 30 dni, po uprzednim wezwaniu do zapłaty zaległości w terminie 7 dni od daty otrzymania wezwania. Zatem nawet gdyby przyjąć, że wezwanie do zapłaty zostało skierowane do pozwanej dopiero wraz z wypowiedzeniem umowy to z deklaracji wekslowej wynikało, iż pozwana winna zapłacić należność w terminie 7 dni, a nie 30 dni jak wskazuje pozwana. Z historii spłat wynika, iż już w czerwcu 2020 roku zaistniały przesłanki do wezwania pozwanej do zapłaty gdyż zalegała ona z zapłata całej raty oraz do wypełniania weksla, niemniej strona powodowa nie wykazała, że takie wezwanie do pozwanej wystosowała. Zatem weksel mógł być wypełniony nie tylko w sytuacji wypowiedzenia umowy, ale także wówczas gdy wystąpiła zaległość w zapłacie pełnej raty. Stąd wymagalność całego zobowiązania związana z upływem terminu do wypowiedzenia stosunku podstawowego nie ma żadnego znaczenia dla oceny prawidłowości wypełnienia weksla zgodnie z deklaracją wekslową. Zatem zarzut wypełnienia weksla niezgodnie z deklaracją jest całkowicie chybiony.
Po drugie, pozwana zarzucała, że brak jest dowodu na to, że w przesyłce z dnia 22.02.2021 r. znajdowało się wypowiedzenie umowy z wezwaniem do wykupu weksla. Zarzut ten jest absolutnie gołosłowny, obliczony wyłącznie na osiągnięcie skutku procesowego w postaci zniweczenia skutku wysłania pozwanej wypowiedzenia umowy oraz wezwania do wykupu weksla. Pełnomocnik pozwanej w odpowiedzi na pozew powołuje się na niemożność zastosowania art. 231 k.p.c., jako logicznej konsekwencji sporządzenia pisma z wypowiedzeniem umowy i wezwaniem do wykupu weksla, a jego wysłaniem pozwanej. Jest to domniemanie faktyczne, które jest naturalną, logiczną konsekwencją racjonalnego działania powoda. W jaki sposób bowiem powód miałby wykazywać, że właśnie w tej konkretnej przesyłce kierowanej do pozwanej umieścił to konkretne pismo, które następnie ma wywołać skutki materialnoprawne. Jedynym logicznym rozwiązaniem wydaje się nagrywanie filmu z wyraźnie widocznym pismem, które jest pakowane do koperty nadawczej, ale doświadczenie życiowe wskazuje, że nikt, także profesjonalni pełnomocnicy takich aktów staranności nie wykonują. Stąd brak jest jakichkolwiek podstaw do przyjęcia, że w opisanej przesyłce były dokumenty inne niż wypowiedzenie umowy. Co więcej, pełnomocnik pozwanej jest absolutnie niekonsekwentny w stawianiu zarzutów, wskazując w dalszej części uzasadnienia stanowiska pozwanej (k. 64), że pozwana otrzymała wypowiedzenie umowy i wezwanie do wykupu weksla w dniu 2.03.2021 roku.
Nieprawdziwe są także twierdzenia pełnomocnika pozwanej, że pod wypowiedzeniem umowy (k. 33) znajduje się faksymile, a nie podpisy osób reprezentujących powodową spółkę. Pod dokumentem wypowiedzenia z dnia 22.02.2021 roku znajdują się podpisy członka zarządu A. B. oraz wiceprezesa zarządu S. P.. Zarzuty zatem nieskuteczności wypowiedzenia z tego powodu są chybione.
Zgodnie z umową z dnia 10.03.2020 roku pozwana otrzymała od powoda w ramach umowy pożyczki, której zabezpieczeniem był przedstawiony w niniejszej sprawie weksel, kwotę 9000 złotych, przy czym już na wstępie kwota pożyczki została określona jako 20880 złotych, w tym koszty opłaty przygotowawczej 129 złotych, wynagrodzenie prowizyjne w kwocie 7771 złotych, wynagrodzenie za przyznanie tzw. (...) w kwocie 1100 złotych. Fakt braku indosowania weksla nakazuje odwołanie się wprost do stosunku podstawowego jakim jest zobowiązanie umowne – umowy pożyczki z dnia 10.03.2020 roku.
Umowa stron musiała być zatem zbadana pod kątem jej zgodności z ustawą o kredycie konsumenckim.
W art. 36 a tej ustawy (Dz.U.2016.1528 t.j.) ustawodawca wskazał maksymalną wysokość pozaodsetkowych kosztów kredytu. Wyliczona według podanego wzoru wysokość kosztów, która w umowie z dnia 10.03.2020 roku kwota nie przekraczała maksymalnych kosztów pozaodsetkowych biorąc pod uwagę kwoty faktycznie udzielonej pożyczki oraz okres na jaki pożyczka ta została udzielona (36 miesięcy). Wysokość tych kosztów nie przekraczała wysokości udzielonej pożyczki. Wątpliwości budzi naliczenie kosztów tzw. Twojego Pakietu określonego w pkt 15 umowy (k. 27) na kwotę 1100 złotych. Koszt ten bowiem zgodnie z umową strona ponosić miała niezależnie od tego, czy z odroczenia płatności pożyczki skorzystała czy też nie. Rodzi to po stronie pozwanego konieczność zapłaty za usługę, której de facto strona powodowa nie wykonała. Brak zatem po stronie powoda ekwiwalentności świadczeń. Nie była to zatem prowizja, opłata związana z kosztami udzielonego kredytu, ale opłata za usługę, z której strona nie skorzystała.
W ocenie Sądu takie postanowienie w § 15 są niedozwolonymi postanowieniami umownymi w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. i przez to nie wiążą pozwanego.
Zgodnie z art. 385 1 § 1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 umowy nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie (§ 2). Zgodnie z § 3, nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta. Ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje (§ 4).
Zastrzec należy, iż umowy z pozwanym zostały zawarte na wzorcu umownym i poza kwotami i okresem trwania umowy nie podlegała indywidualnym negocjacjom. Takie jednostronne zastrzeżenie umowne należało ocenić jako klauzulę abuzywną, bowiem kształtuje sytuację pozwanego w sposób skrajnie niekorzystny, sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy.
Rażące naruszenie interesów konsumenta to nieusprawiedliwiona dysproporcja praw i obowiązków na jego niekorzyść w określonym stosunku obligacyjnym. Postanowienia umowy rażąco naruszają interes konsumenta, jeżeli poważnie i znacząco odbiegają od sprawiedliwego wyważenia praw i obowiązków stron. Ocena stopnia naruszenia powinna być dokonywana z uwzględnieniem kryteriów przedmiotowych, jak i podmiotowych. Natomiast działanie wbrew dobrym obyczajom oznacza tworzenie przez kontrahenta konsumenta takich postanowień umownych, które godzą w równowagę kontraktową stron takiego stosunku (por. uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 27 maja 2009 r., VI ACa 1473/08, LEX nr 785833). Przyjmuje się, że klauzula dobrych obyczajów, podobnie jak klauzula zasad współżycia społecznego, nakazuje dokonać oceny w świetle norm pozaprawnych, przy czym chodzi o normy moralne i obyczajowe, powszechnie akceptowane albo znajdujące szczególne uznanie w określonej sferze działań, na przykład w obrocie profesjonalnym, w określonej branży, w stosunkach z konsumentem itp. W stosunkach z konsumentami szczególne znaczenie mają te oceny zachowań podmiotów w świetle dobrych obyczajów, które odwołują się do takich wartości jak: szacunek wobec partnera, uczciwość, szczerość, zaufanie, lojalność, rzetelność i fachowość. Im powinny odpowiadać zachowania stron stosunku prawnego, także w fazie poprzedzającej zawarcie umowy. Postanowienia umów, które kształtują prawa i obowiązki konsumenta nie pozwalając na realizację tych wartości, będą uznawane za sprzeczne z dobrymi obyczajami. Tak w szczególności kwalifikowane są wszelkie postanowienia, które zmierzają do naruszenia równorzędności stron stosunku, nierównomiernie rozkładając uprawnienia i obowiązki między partnerami umowy (por. M. Bednarek (w:) System prawa prywatnego, t. 5, s. 662-663; W. Popiołek (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. I, 2005, art. 3851, nb 7; K. Zagrobelny (w:) E. Gniewek, Komentarz, 2008, art. 3851, nb 9). Przez „dobre obyczaje” w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. należy rozumieć pozaprawne reguły postępowania niesprzeczne z etyką, moralnością i aprobowanymi społecznie obyczajami (por. G. Bieniek, H. Ciepła, St. Dmowski, J. Gudowski, K. Kołakowski, M. Sychowicz, T. Wiśniewski, Cz. Żuławska, Komentarz do Kodeksu cywilnego. Księga trzecia. Zobowiązania, tom 1, Wielkie Komentarze, Lexis Nexis 2009). Sprzeczne z dobrymi obyczajami będą działania wykorzystujące niewiedzę, brak doświadczenia konsumenta, naruszenie równorzędności stron umowy, działania zmierzające do dezinformacji, wywołania błędnego przekonania konsumenta, wykorzystania jego niewiedzy lub naiwności. Chodzi więc o działanie potocznie określane jako nieuczciwe, nierzetelne, odbiegające in minus od przyjętych standardów postępowania (por. uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 27 stycznia 2011 r., VI ACa 771/10, LEX nr 824347). Na przedsiębiorcy spoczywa obowiązek zachowania transparentności.
Stwierdzenie abuzywności konkretnych postanowień umownych rodzi taki skutek, że postanowienia te nie wiążą konsumenta ex tunc i ex lege. Zgodnie z art. 385 ( 1 ) § 2 in fine k.c., strony są związane umową w pozostałym zakresie. Skoro zatem klauzula zawarta w § 15 umowy jest bezskuteczna, należy ją usunąć z umowy. Stąd żądanie na podstawie tego postanowienia umownego kosztów tzw. Twojego Pakietu należało uznać za niezasadne.
Konkludując Sąd uznał, iż żądanie strony powodowej z umowy z dnia 10.03.2020 roku jest uzasadnione w zakresie kwoty określonych w umowie pożyczki z dnia 10.03.2020 roku z potrąceniem kwoty 1100 złotych nienależnego świadczenia za usługę tzw. twój pakiet oraz pomniejszonej o kwotę uiszczonych rat tj. kwota 3976 złotych, powiększonej o należne odsetki za opóźnienie w kwocie 23,25 złotych ( (...)- (...)-1100+23,25). Stąd zasądzeniu podlegała kwota 15827,25 złotych. W pozostałym zakresie roszczenie powoda jako nieuzasadnione należało oddalić.
O odsetkach orzeczono na podstawie art. 481 k.c. tj. 30 dni od wypowiedzenia umowy.
Mając powyższe na uwadze orzeczono jak w pkt I i II wyroku.
O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. jako że powód wygrał proces w przeważającej części należy mu się zwrot poniesionych kosztów procesu. Na należne koszty złożył się koszt wynagrodzenia pełnomocnika procesowego w kwocie 3600 złotych, 17 złotych opłaty od pełnomocnictwa oraz 1000 złotych opłaty od pozwu- łącznie kwota 4617 złotych.
Mając powyższe na uwadze orzeczono jak w pkt III wyroku.
ZARZĄDZENIE
1. Odnotować uzasadnienie, (akta przedłożone po uzupełnieniu braków w dniu 9.03.2022)
2. Odpis uzasadnienia doręczyć pełnomocnikowi pozwanej,
3. Sprawdzić czy powód uiścił opłatę od uzasadnienia
4. K.. 14 dni
23 marca 2022 roku
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Nowym Sączu
Data wytworzenia informacji: