Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 1378/16 - zarządzenie, uzasadnienie Sąd Rejonowy w Nowym Sączu z 2017-06-07

Sygn. akt I C 1378/16

Dnia 7 czerwca 2017 r.

Sąd Rejonowy w Nowym Sączu I Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący SSR Grażyna Poręba

Protokolant st. sekr. sąd. Katarzyna Chochla

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 24 maja 2017 r. w N.

sprawy z powództwa K. Ś.

przeciwko J. G., M. G.

o zapłatę

I.  oddala powództwo,

II.  zasądza od powoda K. Ś. na rzecz pozwanych M. G. i J. G. solidarnie kwotę 3.617 (trzy tysiące sześćset siedemnaście) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Sygn. akt I C 1378/16

Z/

1.  (...)

2.  (...)

(...)

Sygn. akt I C 1378/16

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 7 czerwca 2017r.

Powód K. Ś. domagał się zasadzenia od pozwanych M. G. i J. G. solidarnie kwoty 16.995,94 zł. z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 8 września 2016r. oraz zasadzenia kosztów procesu w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przewidzianych.

W uzasadnieniu powód wskazał, iż w ramach prowadzonej działalności gospodarczej w dniu 23 kwietnia 2016r. zawarł z pozwanymi ustną umowę o wykonanie prac budowlanych na nieruchomości stanowiącej własność pozwanych w N. ulica (...). Prace te miały polegać na wymianie podbudowy, ułożeniu obrzeży z odwodnieniem liniowym, ułożeniu kostki brukowej, izolacji budynku, skuciu i wykonaniu wylewki w garażu, wymianie pokrycia dachu w budynku gospodarczym oraz wykonaniu kanalizacji burzowej ponadto pozwani mieli pokryć koszty zakupu materiałów budowlanych. Wartość prac została wyceniona jako wynagrodzenie ryczałtowe na kwotę 29.500 zł. netto plus podatek VAT czyli 36.285 zł. Strony ustaliły, iż wynagrodzenie będzie wypłacane jako zaliczki za poszczególne prace i materiały budowlane.

Powód wykonał część prac, kupował też materiały budowlane, otrzymał od pozwanych zaliczkę w kwocie 10.000 zł., jednakże w trakcie prac zaszła konieczność dodatkowych prac i wynajęcia specjalistycznego sprzętu do skucia grubej warstwy betonu co kosztowało powoda 2.000 zł. Wobec odmowy przez pozwanych pokrycia tej kwoty i obaw poniesienia strat powód odstąpił od dokończenia prac. Następnie sporządził kosztorys powykonawczy wykonanych przez niego prac na kwotę 20.230,39 zł. netto i wysłał go do pozwanych. Wobec braku reakcji powód wystawił fakturę na kwotę 24.883,38 zł. brutto ( 20.230,39 zł. plus VAT ) i wezwał pozwanych do zapłaty powyższej kwoty pomniejszonej o wpłaconą zaliczkę 10.000 zł. i powiększonej o koszt trzech faktur na materiały budowlane ( 313,94 zł., 294,56 zł., 1.503,06 zł. – k. 10-12 ).

Pozwani M. G. i J. G. wnieśli o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu.

Wskazali, iż umówili się z powodem na wykonanie prac wokół posesji za kwotę 29.500 zł. brutto, zaprzeczyli aby płatność poza jedną zaliczką miała następować w trakcie wykonywania robót, podnieśli, że pomimo żądań powód nie przedstawił im umowy na piśmie. Po tym, gdy odmówili zapłaty drugiej zaliczki powód porzucił plac robót. Pozwani byli zmuszeni wynająć inną firmę do zakończenia prac budowlanych. Wskazali też, że odpowiadali na pisma powoda, ze swojej strony także wzywali go do zakończenia prac, podkreślili, iż nigdy nie zaakceptowali przedstawionego im przez powoda kosztorysu.

Na rozprawie – k. 67 powód wyjaśnił, że podawane przez niego wynagrodzenie z tytułu umowy obejmowało robociznę, zakup materiałów za wyjątkiem kostki brukowej, kabli i rur kanalizacyjnych.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Przed 25 kwietnia 2016r. powód K. Ś. prowadzący działalność gospodarczą pod firmą Zakład (...)-Transportowy (...) i pozwani M. G. i J. G. zawarli ustną umowę o dzieło, obejmujące prace budowlane. Przedmiotem umowy miało być wykonanie przez powoda prac ziemnych związanych z przygotowaniem terenu i ułożeniem kostki brukowej oraz pewne dodatkowe prace.

Powód zobowiązał się do przygotowania na podwórku i drodze dojazdowej do działki podłoża, ułożenia kostki brukowej, obrzeży, usunięcia starych krawężników i wywiezienia gruzu, wycięcia i wywiezienia szpaleru starych iglaków, skucia starej wylewki w garażu i jej wymiany na nową, podniesioną o 5 cm, skucia wjazdu do garażu, usunięcia płyt i ułożenia kostki wokół domu, wykonania odwodnienia rynien, podciągnięcia przewodów do bramy otwieranej elektrycznie. Materiał w postaci kostki brukowej, rur i kabli mieli dostarczyć pozwani, resztę materiału w tym tłuczeń, obrzeża, beton na wylewki, izolację miał dostarczyć powód.

Za te prace ustalono wynagrodzenie ryczałtowe w kwocie 27.000 zł. na drugim spotkaniu pozwani dodatkowo umówili się z powodem na wymianę dachu na budynku gospodarczym co spowodowało podniesienie wynagrodzenia do kwoty 29.500 zł. Nie sposób stwierdzić czy były stanowcze ustalenia co formy zapłaty.

Przed zawarciem umowy powód był na posesji, oglądał miejsce robót,, znał wymiary i plan ułożenia kostki.

Powód przystąpił do prac 25 kwietnia 2016r., na placu robót było 3, 4 pracowników oraz w razie potrzeby operator koparki i kierowca.

Pracownicy powoda z umówionych prac wykonali następujące: rozebrali starą kostkę i obrzeża, wycięli szpaler tuj, skuli beton przy wjeździe do garażu, zrobili wylewkę w garażu, usunęli płyty chodnikowe lub betonowe wokół domu, wykonali odwodnienie wokół budynku, kanalizację burzową, doprowadzili kable bez podłączenia do bramy, na drodze dojazdowej wysypali kliniec.

28 kwietnia 2016r. powód poprosił pozwanych o zaliczkę w kwocie 10.000 zł. na zakup materiałów w tym obrzeży, którą to kwotę otrzymał. W trakcie prac powód zakupił materiały do robót kanalizacyjnych ( rura, trójnik, kolano ) na kwotę 314,94 zł. ,kable na kwotę 294,56 zł., obrzeża na kwotę 1.503,06 zł.

5 maja 2016r. powód zażądał od pozwanej wypłaty kolejnej kwoty w związku z koniecznością pokrycia kosztów użytej już koparki do skuwania betonu przy wjeździe do garażu na co pozwana nie zgodziła się podając, iż umówione wynagrodzenie zostanie wypłacone po zakończeniu prac. W odpowiedzi powód zagroził opuszczeniem placu budowy i groźbę tę w tym samym dniu spełnił.

W następnym dniu powód sporządził kosztorys wykonanych prac na kwotę 24.883,38 zł. brutto i przesłał go pozwanym, z kolei pismem z 12 maja 2016r. pozwani zażądali w związku z opuszczeniem budowy, zwrotu kwoty 10.000 zł. i przywrócenia podwórka posesji do poprzedniego stanu. Strony korespondowały ze sobą jeszcze w tym samym miesiącu oraz w sierpniu 2016r. zarzucając sobie nawzajem nieprawdziwe przedstawianie stanu faktycznego, powód ze swojej strony twierdził, że pozwani nie zapłacili mu kolejnej zaliczki i dodatkowej kwoty za koparkę co było powodem przerwania prac, pozwani zaś porzucenie bez uzasadnionego powodu miejsca robót.

Pozwani chcąc dokończyć proces budowlany rozpoczęty przez powoda, zawarli umowę z kolejnym wykonawcą – D. K.. Wymieniony po paru tygodniach od opuszczenia posesji przez powoda wykonał następujące prace: dokorytował resztę terenu przy wjeździe i za ogrodzeniem, dowiózł kliniec, skuł wylewkę w garażu i wykonał nową, zrobił podporę dachu przy garażu, wyrównał teren, dosypał ziemię, położył kostkę i obrzeża, podłączył rynny spustowe i odwodnienie liniowe w kostce. Wykonawca wykorzystał zakupione przez powoda obrzeża, ich ilość nie była jednak wystarczająca. Za prace ustalił wynagrodzenie 26.000 zł., które było wyższe od przeciętnego z uwagi na wykonywanie prac już rozpoczętych, przez innego wykonawcę i naglący termin. Przyjmując, że drugi wykonawca pracowałby od początku, jego wynagrodzenie – bez pracy związanej z wymianą dachu na budynku gospodarczym, wyniosłaby 30.000 zł.

dowód zeznania świadków P. Ś., D. W., P. G., D. (...):11:39-01:48:53, stron 00:01:27-01:56:13 faktury k. 10-12 i 17, kosztorys k. 13-15, korespondencja k. 19, 42-47, zdjęcia k. 33-40, 55

Sąd ustalił powyższy stan faktyczny w oparciu o zeznania świadków i stron, materiał fotograficzny i dokumenty w postaci faktur i korespondencji.

W ocenie sądu za bezsporne uznać należy: fakt zawarcia umowy oraz zakres umówionych prac do wykonania przez powoda, dodatkowe zlecenie wykonania wymiany dachu na budynku gospodarczym oraz etap prac, na którym powód zakończył roboty i porzucił plac budowy.

Spornym była przede wszystkim kwota wynagrodzenia, sposób jej zapłaty i okoliczności odstąpienia od umowy.

Nie ma wątpliwości, iż wynagrodzenie zostało ustalone na zasadzie ryczałtowej za całość prac okazanych przez pozwanych i zaakceptowanych przez powoda a jego wysokość to ostatecznie po uzupełnieniu zakresu robót 29.500 zł. W tym zakresie sąd nie dał wiary zeznaniom powoda jakoby była mowa o wartości netto i osobno o podatku VAT. Sam powód przyznaje, iż ostatecznie umówił się na kwotę 29.500 zł. Gdyby żądał od kontrahentów innej kwoty powinien ją wyartykułować w momencie zawierania umowy wskazują że jest to 36.285 zł. To oczywiste, iż przedsiębiorca sprzedając dany produkt, usługę podaje klientowi ostateczna cenę do zapłaty.

Nie dał sąd wiary zeznaniom powoda o stanowczym ustaleniu sposobu zapłaty za roboty w ratach, choć niewykluczone, iż ta kwestia była poruszana bowiem pozwani faktycznie zapłacili powodowi zaliczkę w wysokości 10.000 zł. Nie można jednak wykluczyć, że była to m.in. zapłata za zakupiony już przez powoda materiał jak obrzeża, rury i kable. Materiał dowodowy nie pozwala na rozwianie powyższych wątpliwości, odpowiedzi nie dają w tym temacie zeznania świadków. W ocenie sądu kwestia ta ma jednak znaczenie drugorzędne w związku z okolicznością nie budzącą wątpliwości co do przyczyny odstąpienia od umowy. W tej kwestii należy dać wiarę i świadkom i stronom bowiem bezpośrednio lub pośrednio z ich zeznań wynika, że przyczyną zaprzestania pracy była odmowa zapłaty za prace nazwane przez powoda dodatkowymi tj. za skucie betonu przy garażu i wokół domu przy użyciu sprzętu. Sąd nie dał wiary twierdzeniom powoda jakoby pozwani odmawiali podpisania umowy, bo to od niego zależało rozpoczęcie prac i to powód powinien i mógł je uzależnić od zawarcia umowy na piśmie.

Jako nieudowodnione sąd uznał twierdzenia, iż pozwana wyraziła zgodę na użycie dodatkowego sprzętu do kucia i wyraziła zgodę na zapłatę kwoty 2.000 zł., że był to sprzęt ciężki, że w istocie sytuacja wymagała użycia takiego sprzętu oraz twierdzenia odnośnie kosztu najmu niezidentyfikowanego ponadstandardowego sprzętu.

Sąd dał wiarę zeznaniom świadka D. K. co do wykonanych przez niego prac po firmie powoda i cenie powyższej usługi.

W tym stanie rzeczy Sąd zważył, co następuje

W pierwszej kolejności stwierdzić należy, iż pomimo, że powód przedstawił egzemplarz umowy nazwanej umowa o wykonanie robót budowlanych w ocenie sądu pomiędzy stronami została zawarta umowa o dzieło.

Oczywiście od razu należy zaznaczyć, iż powyższy dokument nie był dowodem w sprawie bo nie został podpisany przez drugą stronę umowy to niezależnie od tego zwrócenia uwagi wymaga, że zgodnie z przepisami kodeksu cywilnego regulującymi umowę o roboty budowlane, oprócz umowy, która powinna być dla celów dowodowych zawarta na piśmie, jej integralną częścią jest projekt budowlany. Umowa ta jest sformalizowana, wymaga zachowania przez strony dodatkowych warunków i czynności, wymaganych przez prawo budowlane. Ponadto jej przedmiotem jest budowa ( remont, nadbudowa ) obiektów budowlanych czyli budynku, budowli lub małej architektury wraz z instalacjami. Definicje tych pojęć zawarte są w art. 2 ust. 1-5 ustawy prawo budowlane i nie obejmują one utwardzenie terenu na prywatnej posesji.

Przez umowę o dzieło przyjmujący zamówienie zobowiązuje się do wykonania oznaczonego dzieła a zamawiający do zapłaty wynagrodzenia – art. 627 k.c.

Jeżeli strony umówiły się o wynagrodzenie ryczałtowe, przyjmujący zamówienie nie może żądać podwyższenia wynagrodzenia, chociażby w czasie zawarcia umowy nie można było przewidzieć rozmiaru lub kosztu prac; sąd może natomiast podwyższyć ryczałt lub rozwiązać umowę jeżeli wykonanie dzieła, na wskutek nie dającej się przewidzieć zmiany stosunków, groziłoby wykonawcy rażącą stratą ( art. 632 k.c. ).

Bezspornym w sprawie było, że wynagrodzenie za prace, których podjął się powód zostało ustalone ryczałtowo. Zatem jeżeli faktycznie, co wcale nie zostało wykazane, pojawiła się konieczność wykonania nieprzewidzianych prac, mieszczących się jednak w zakresie umówionego dzieła, to i tak powód nie mógłby żądać od pozwanych dodatkowej zapłaty czyli de facto podwyższenia wynagrodzenia.

Powód był na posesji, wiedział jakie jest jego zadanie, był świadom konieczności kucia betonu. Twierdzenia powoda o wyjątkowej grubości betonu przy garażu oraz, że do jego skucia musiał wynająć duży, specjalistyczny sprzęt nie zostały udowodnione, ale jeszcze raz należy podkreślić, iż tylko w sytuacji zmiany stosunków, gdyby groziła mu rażąca strata to mógłby żądać podwyższenia ryczałtu lub rozwiązania umowy przez sąd a oczywistym jest, że z żądaniem takim nie wystąpił, jednostronnie, bez dostatecznego uzasadnienia podwyższając swoje wynagrodzenie.

Do istoty wynagrodzenia ryczałtowego należy, iż ryzyko konsekwencji nieprzewidzianych prac lub ich większych kosztów obciąża wykonawcę.

Umowa o dzieło jest umową rezultatu, zamawiający płaci wynagrodzenie wtedy gdy dzieło jest ukończone. Art. 642 § 1 k.c. wprowadza domniemanie, iż w braku odmiennej umowy wynagrodzenie należy się przyjmującemu zamówienie po oddaniu dzieła.

W niniejszej sprawie jest bezsporne, że dzieło nie zostało oddane a przyjmujący zamówienie samowolnie, bez uzasadnionej przyczyny, nie napotykając ze strony zamawiających na żadne przeszkody, odstąpił od umowy.

W ocenie sądu pozwani nie ponoszą żadnej winy w niewykonaniu przez powoda zobowiązania, to sam powód odstąpił od umowy i nie wykonał zamówionego u niego dzieła.

Nie oznacza to jednak, iż w razie ustania stosunku umownego przed wykonaniem całości uzgodnionego zakresu robót, wykonawca nie ma prawa do żądania części ustalonego wynagrodzenia. Jednakże, co istotne konsekwencją ustalenia w umowie wynagrodzenia ryczałtowego jest to, że podstawą rozliczenia wypłaconego wynagrodzenia nie może być kosztorys, który sporządził sam powód. Żądanie wynagrodzenia w wypadku ryczałtu może być ustalone na zasadzie proporcji prac już wykonanych do umówionych.

W niniejszej sprawie powód określił wysokość roszczenia całkowicie abstrahując od ustalonego wynagrodzenia, opierając się na kosztorysie i nie przedstawiając żadnego dowodu na opisany wyżej, prawidłowy sposób określenia wartości wykonanych prac.

Zwrócenia uwagi wymaga jeszcze i to, iż pozwani na skutek przerwania prac musieli zlecić dokończenie dzieła innemu podmiotowi, płacąc za to dość duże wynagrodzenie, nie może być zatem mowy o ich bezpodstawnym wzbogaceniu kosztem powoda.

Oprócz wynagrodzenia za część dzieła powód domagał się zapłaty kosztów zakupu rur, obrzeży, kabli na łączną kwotę 2.115,56 zł. Nie wnikając w rozbieżności czy pozwani zapłacili osobno za drobne materiały z dwóch faktur k. 10 i 11 wskazać trzeba, że przecież niespornym było, iż zapłacili powodowi 10.000 zł. Pozwani traktują powyższą zapłatę jako m.in. koszt zakupu obrzeży, powód jako zapłatę za etap prac. Niezależnie jednak od tego konkluzja musi być taka, że pozwani uiścili część wynagrodzenia za dzieło. To czy kwota ta w całości pokrywa zakres robocizny i wykorzystanych materiałów, czy też powód jest uprawniony do dopłaty jest niemożliwe do stwierdzenia na podstawie zaoferowanych przez niego dowodów.

To na powodzie spoczywał obowiązek wykazania, iż przysługuje mu roszczenie o zapłatę dalszej części wynagrodzenia, adekwatnego do zakresu dzieła wykonanego przed ustaniem stosunku umownego.

Mając powyższe na uwadze sąd uznał powództwo za bezzasadne o czym orzeczono jak w sentencji na podstawie cytowanych w uzasadnieniu przepisów.

O kosztach postępowania orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c.

Sędzia

ZARZĄDZENIE

(...)

(...)

(...)

(...)

(...)

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Joanna Liszka
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Nowym Sączu
Osoba, która wytworzyła informację:  Grażyna Poręba
Data wytworzenia informacji: